"Jeśli wpuszczę mniej niż siedem bramek, będę zadowolony. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że jesteśmy lepsi od Brazylijczyków" - powiedział Perez, cytowany przez gazetę "Sportbild". Piłkarze z Gibraltaru nie mają jednak złudzeń i nie wierzą w sprawienie niespodzianki. "Gramy przecież z aktualnymi mistrzami świata. To, że możemy z nimi rywalizować jest dla nas czymś wielkim. Spełnia się jedno z moich marzeń" - ocenił selekcjoner Allen Bula. Dodał, że walka z Manuelem Neuerem, Thomasem Muellerem czy Mariem Goetzem sprawia, że jego podopieczni są nerwowi, ale i podekscytowani. "Motywację mamy ogromną" - podkreślił. Spotkanie grupy D między Gibraltarem a Niemcami odbędzie się w piątek w Norymberdze o godz. 20.45. Polacy w Tbilisi zmierzą się o 18.00 z Gruzją.