- Zdobycie punktu na tak trudnym terenie, to jak najbardziej powód do radości - komentował golkiper Celticu. - Szczęśliwa końcówka dała nam remis 2:2. Przed meczem bralibyśmy to w ciemno. - Przespaliśmy początek drugiej połowy. A w starciu z przeciwnikiem tej klasy, co Portugalia nie można sobie na to pozwolić - dodał Artur Boruc. - Skarcili nas dwoma golami. Całe szczęście, że i tak zdobyliśmy jedno "oczko". Notował Michał Białoński, Lizbona