- Współpraca z Robertem Lewandowskim wypadła dziś dobrze, ale może być tylko lepiej w miarę wspólnych treningów, których będzie przybywało. Zwycięstwo nie jest jednak zasługą nas dwóch, ale całej drużyny. - Trener Smuda dał mnie i Robertowi mniej zadań defensywnych, więc mogliśmy się poświecić ofensywie, ale ktoś za naszymi plecami harował w odbiorze piłki. Kolegom należą się słowa uznania. Czy to był jeden z moich najlepszych meczów w reprezentacji? To oceńcie sami - dodał Błaszczykowski. Kuba był jednym z najlepszych zawodników meczu. Najpierw sam wpisał się na listę strzelców, a następnie wypracował bramkę Lewandowskiego. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ładne gole Polaków! Bułgaria pokonana! Życzenie śmierci, granatowe Orły i kartoflisko NAPISZ CO SĄDZISZ O GRANATOWYCH KOSZULKACH REPREZENTACJI