Douglas w ubiegłym roku trafił do poznańskiego klubu i jest jedynym szkockim piłkarzem grającym w polskiej ekstraklasie. Jego rodacy 5 marca zagrają w Warszawie towarzyski mecz z Polską, on sam osobiście wybiera się na to spotkanie. - Każdy mecz dla reprezentacji jest ważny. Myślę, że zapowiada się ciekawe spotkanie, niekoniecznie musi mieć towarzyski charakter, raczej spodziewam się twardej walki, wyrównanego pojedynku. Na pewno oba zespoły zagrają z wzajemnym respektem, ale też będą chciały pokazać, co mają do zaoferowania przed eliminacjami do Euro 2016. To ekipy dość zbliżone poziomem - przyznał lewy obrońca "Kolejorza". To będzie przedsmak polsko-szkockiej rywalizacji, bowiem obie reprezentacje grać będą w jednej grupie o awans do Euro 2016. - Nasza grupa jest na pewno silna. Niemcy, Polska, Szkocja i Irlandia będą walczyć o awans, niewykluczone, że i Gruzja włączy się do tej rywalizacji. Tak naprawdę nie jest ważne na kogo się trafi, musisz skupić się na każdym spotkaniu i zebrać wystarczającą liczbę punktów do awansu. Mam nadzieję, że Szkocji się uda i zagramy na mistrzostwach Europy we Francji - powiedział. 24-letni piłkarz ma na koncie tylko jeden towarzyski mecz w reprezentacji młodzieżowej (U-21), ale, jak nieco żartobliwie stwierdził, dla selekcjonera pierwszej reprezentacji "na razie nie istnieje". - Nie miałem nigdy okazji rozmawiać z Gordonem Strachanem. Ale tak naprawdę nie myślę o tym aż tak mocno. Oczywiście, bardzo chciałbym zagrać dla reprezentacji narodowej, bo to chyba marzenie każdego piłkarza. Jeśli to się kiedyś stanie, będę szczęśliwy. Ale przede wszystkim teraz muszę ciężko pracować i z dobrej strony pokazać się w Lechu. Może ktoś z federacji pofatyguje się kiedyś na mój mecz do Polski - powiedział. Jego zdaniem obecna reprezentacja Szkocji ma wszelkie atuty, aby odnieść sukces w najbliższej przyszłości. - Jest sporo graczy z doświadczeniem, ale też dołączają młodzi piłkarze. Połowa zawodników z reprezentacji gra w Priemier League i to też świadczy o ich poziomie. Gdybym miał porównać grę w Polsce do tego, z czym spotkałem się w Szkocji, to na pewno w moim kraju futbol jest bardziej fizyczny, ale w Polsce większy nacisk kładzie się na taktykę. Poza tym, poziom jest porównywalny - podsumował Douglas.