<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-G-el-ms-europa-faza-grupowa,cid,601,rid,2731,sort,I" target="_blank">El. MŚ: wyniki, terminarz, strzelcy, gole</a>Szczęsny nie miał zbyt wiele pracy w starciu z Armenią. Polacy pewnie wygrali 6-1 i przez większość spotkania kontrolowali przebieg gry. - Zawsze powtarzam, że lubię grać w meczach, w których mam mało roboty. Chłopaki dobrze wykonywali swoją robotę. Później długo utrzymywaliśmy się przy piłce. Może to było troszkę nudne do oglądania, ale już przy wyniku 3-0 nie było potrzeby, żeby się spieszyć - powiedział Szczęsny. Polacy już w ten czwartek mogą awansować na mundial w Rosji. Warunkiem jest jednak remis w meczu Czarnogóry z Danią (godz. 20.45). W polskiej ekipie euforii na razie nie ma. - Jak wykonamy swoje zadanie, to będzie czas na euforię, zabawę. Nie wiemy, jak zakończy się mecz Czarnogóry z Danią. Koncentrujemy się na tym, żeby szybko zregenerować się na mecz z Czarnogórą - przyznał Szczęsny. Polacy z Czarnogórcami zmierzą się w najbliższą niedzielę na PGE Narodowym. Początek spotkania o godzinie 18. AK