Siatkarze rozpoczęli rywalizację już dzień po uroczystej ceremonii otwarcia igrzysk. Najlepsze drużyny rozegrają bowiem w Tokio aż osiem meczów, finał zaplanowano na 7 sierpnia. Chcą w nim zagrać polscy siatkarze, ale do tego potrzeba dużo lepszej gry niż w pierwszym spotkaniu. Mecz z Iranem rozpoczął się od spokojnie wygranego pierwszego seta, później jednak zaczęły się schody. Problemy mieli niemal wszyscy zawodnicy Vitala Heynena, do osiągnięcia dobrego wyniku nie wystarczyły nawet 23 punkty Wilfredo Leona. Drużyna grająca bez zmagającego się z problemami zdrowotnymi Michała Kubiaka po pełnym emocji spotkaniu przegrała 2-3. - Co byśmy nie mówili, inauguracyjny mecz na igrzyskach zawsze jest trudnym spotkaniem. Irańczycy byli dziś od nas o te dwie piłki lepsi - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/interia-w-tokio/news-interia-w-tokio-michal-kubiak-z-podniesiona-glowa-do-kolejny,nId,5378279" target="_blank">stwierdził po meczu kapitan Polaków</a>. Tokio 2020. Grupa A: Problemy Włochów i spacerek Japończyków W dwóch pozostałych spotkaniach grupy A, w której rywalizują Polacy, obyło się bez niespodzianek. Blisko niej było jednak w spotkaniu Włochów z Kanadą. Drużyna z południa Europy to jedna z największych niewiadomych igrzysk - jej trener Gianlorenzo Blengini zdecydował bowiem, że na niedawny turniej Ligi Narodów w Rimini wyśle rezerwy, a sam będzie przygotowywał do startu podstawową kadrę. W pierwszym spotkaniu w Tokio jego podopieczni przegrali jednak dwa pierwsze sety. Ostatecznie <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci/news-tokio-2020-pieciosetowy-boj-wlochow,nId,5378096" target="_blank">zdołali wygrać z Kanadą 3-2</a>, a do sukcesu poprowadził ich 19-letni Alessandro Michieletto. Mniej emocji było w trzecim spotkaniu grupy A. Gospodarze turnieju pewnie poradzili sobie z Wenezuelczykami - Japończycy po krótkiej rywalizacji wygrali 3-0. Najnowsze informacje z igrzysk olimpijskich - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank">Sprawdź</a> Tokio 2020. Grupa B: Brazylia bez straty seta Grupa B jest naszpikowana drużynami, których celem jest walka o medale. W pierwszych meczach faworyci poradzili sobie bez większych problemów. Brazylijczycy, obok Polaków uważani za głównych kandydatów do złotego medalu, odprawili z kwitkiem Tunezję. Pokonali ją 3-0, a najwięcej punktów dla zwycięzców - 13 - zdobył Wallace de Souza. Od zwycięstwa rywalizację w Tokio rozpoczęli także Rosjanie, którzy oficjalnie występują jako Rosyjski Komitet Olimpijski. Co prawda Argentyńczycy zdołali im się postawić, wygrywając pierwszego seta, ale potem drużyna z Europy odnalazła właściwy rytm i wygrała 3-1. Hitem pierwszej kolejki był ostatni mecz dnia, w którym Amerykanie mierzyli się z Francuzami. Zamiast wyrównanego pojedynku oglądaliśmy jednak pokaz mocy amerykańskiej drużyny. Choć przed miesiącem zawiodła w Lidze Narodów, w Tokio zrobiła świetne pierwsze wrażenie i wygrała 3-0. Spotkanie prowadził polski sędzia Wojciech Maroszek. Tabela turnieju siatkarzy - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/polacy/news-turniej-siatkarzy-na-igrzyskach-w-tokio,nId,5375923" target="_blank">Sprawdź teraz!</a> Wyniki turnieju mężczyzn w siatkówce - 1. kolejka Grupa A Włochy - Kanada 3-2 (26-28, 18-25, 25-21, 25-19, 15-11) Japonia - Wenezuela 3-0 (25-21, 25-20, 25-15) Polska - Iran 2-3 (25-18, 22-25, 22-25, 25-22, 21-23) Grupa B Brazylia - Tunezja 3-0 (25-22, 25-20, 25-15) Rosyjski Komitet Olimpijski - Argentyna 3-1 (21-25, 25-23, 25-17, 25-21) USA - Francja 3-0 (25-18, 25-18, 25-22)