Wtorkowa rywalizacja pań w rzucie młotem dała Polsce dwa medale. Anita Włodarczyk trzeci raz z rzędu została mistrzynią olimpijską, a Malwina Kopron wywalczyła brązowy medal (<a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/polacy/news-anita-wlodarczyk-po-raz-trzeci-mistrzynia-olimpijska-dwa-med,nId,5398001" target="_blank">więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij!</a>). Na zmagania panów także czekaliśmy z wielkimi nadziejami na medal, a nawet dwa! Wojciech Nowicki w kwalifikacjach zapewnił sobie awans do finału już pierwszym rzutem. - Jestem stabilny technicznie, dobrze przygotowany i czuję, że mam formę, więc nic tylko rzucać - deklarował nasz reprezentant.Prawdziwy dreszczowiec zafundował za to fanom Paweł Fajdek, który ostatecznie zdołał pierwszy raz w karierze awansować do finału igrzysk. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank">Sprawdź</a> Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-studio-ekstraklasa/aktualnosci?utm_source=esatekst&utm_medium=esatekst&utm_campaign=esatekst">Sprawdź!</a> Tokio 2020. Paweł Fajdek i Wojciech Nowicki w finale rzutu młotem Nowicki rozpoczął konkurs w niewiarygodnym wręcz stylu, rzucając 81,18 m! Żaden z sześciu zawodników przed nim nie zdołali pokonać granicy 78 m. Fajdek w pierwszym podejściu osiągnął 77,58 i po premierowej serii rzutów był szósty. W drugim rzucie nieźle spisał się reprezentant Ukrainy - Mychajło Kochan (80,39). Odpowiedź Nowickiego była jednak piorunująca - 81,72. Poprawił się także Fajdek - dokładnie o metr - dzięki czemu awansował o jedną pozycję. Tymczasem Nowicki nie zamierzał się zatrzymywać. Ba, ciągle poprawiał swój wynik, ustalając nowy rekord życiowy - 82,52. Na trzecie miejsce wskoczył Norweg Eivind Henriksen (80,31). Fajdek natomiast uzyskał 78,83. Także więc z rzutu na rzut spisywał się coraz lepiej. W ten sposób obaj Polacy awansowali do ścisłego finału.W nim Fajdek i Nowicki początkowo nie byli w stanie poprawić swojego rezultatu. W piątej rundzie za to Fajdek wskoczył za plecy Nowickiego - rzucił 81.53! Po chwili jednak wyprzedził go Henriksen, ponownie bijąc rekord kraju.Sytuacja przed ostatnią serią rzutów była niezwykle napięta. Po próbach pięciu zawodników byliśmy już pewni, że dwóch Polaków stanie na podium. Fajdek nie zdołał zaatakować drugiego miejsca. Pozostało cieszyć się z jego brązowego medalu i liczyć na to, że Henriksen nie przerzuci Nowickiego. Tego nie dał rady dokonać, bo nasz reprezentant był dziś poza zasięgiem rywali i zgarnął złoto!TB Wyniki rzutu młotem mężczyzn: 1. Wojciech Nowicki (Polska) 82,52 m 2. Eivind Henriksen (Norwegia) 81,58 3. Paweł Fajdek (Polska) 81,53 4. Mychajło Kochan (Ukraina) 80,39 5. Quentin Bigot (Francja) 79,39 6. Nick Miller (W. Brytania) 78,15 7. Rudy Winkler (USA) 77,08 8. Walery Pronkin (Rosyjski Komitet Olimpijski) 76,72