Tsitsipas w Tokio rozstawiony był z numerem trzecim, a Humbert gra z 14. Spotkanie zaczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Pierwszej seta Grek wygrał gładko. W drugim obaj zawodnicy bezbłędnie serwowali i potrzebny był tie-break. W nim górą był Francuz. Trzecia partia zaczęła się od gema wygranego przez Tsitsipasa, jednak pięć kolejnych padło łupem Humberta. Grek do końca zaciekle walczył przed wyeliminowaniem. W ósmym gemie obronił trzy piłki meczowe i miał cztery okazje na przełamanie, ale ostatecznie przegrał. To było drugie spotkanie tych tenisistów i drugie zwycięstwo Humberta. Francuz lepszy był również w ubiegłym roku w turnieju w Paryżu. W środę rywalizacja toczy się w bardzo trudnych, upalnych warunkach. "Kto poniesie odpowiedzialność, jeśli umrę na korcie?" - pytał Daniił Miedwiediew. Rozstawiony z numerem drugim Rosjanin zdołał pokonać Włocha Fabio Fogniniego 6:2, 3:6, 6:2.