Krótko po godzinie 7 rano czasu miejscowego (po północy w Polsce) białoruska biegaczka opuściła budynek polskiej ambasady w samochodzie z przyciemnianymi szybami. Wcześniej spod polskiej ambasady odjechał inny van, do którego załadowano bagaż lekkoatletki - pisze Reuters. Biegaczka, która otrzymała polską wizę humanitarną, odleci do Warszawy samolotem, który wystartuje z międzynarodowego portu lotniczego Narita. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - Sprawdź Studio Ekstraklasa na żywo w każdy poniedziałek o 20:00 - Sprawdź! Cimanouska z azylem w Polsce W niedzielę białoruska biegaczka poinformowała, że w związku z krytyką działań władz sportowych swojego kraju, została odsunięta od udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, a funkcjonariusze próbowali ją zmusić do wylotu na Białoruś przez Stambuł. W poniedziałek Cimanouska, która dzień wcześniej zgłosiła się na policję na lotnisku i w efekcie nie wyleciała z Tokio, otrzymała w ambasadzie RP polską wizę humanitarną. Polscy dyplomaci zaoferowali jej opiekę i pomoc w podróży do Polski. Jeszcze w niedzielę w Tokio pomocy udzielili jej pracownicy japońskiego MSZ, sprawą zajął się MKOl. mars/