Zapraszamy na relację na żywo z meczu Bułgaria - Polska! Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych Trybuny Pałacu Kultury i Sportu w Warnie wypełniły się kibicami w biało-czerwonych barwach, którzy mocno dopingowali nasz zespół. Obrońcy mistrzowskiego tytułu odpłacili się bardzo dobrą grą. W pierwszych dwóch setach Polacy rządzili na boisku. Znakomicie przyjmowali zagrywkę i Fabian Drzyzga miał komfortową sytuację. Grę prowadził wykorzystując niemal wszystkie strefy boiska. Jeśli tylko piłkę miał dokładnie dograną do siatki, to rozgrywał szybko, gubiąc blok Irańczyków. Innym kluczowym elementem, który przyczynił się do efektownego zwycięstwa, była zagrywka. Rywale mieli duże kłopoty, a słynny rozgrywający Marouf biegał za piłką po całym boisku. W trzeciej partii Persowie podjęli walkę i Orły musiały gonić wynik. Końcówka należała jednak do Polaków, a bohaterem został Jakub Kochanowski, który serią świetnych zagrywek odebrał ochotę do gry Irańczykom."Jestem zadowolony, ponieważ Iran jest bardzo trudnym przeciwnikiem. Graliśmy dobrą siatkówkę. Byliśmy perfekcyjni w pierwszych dwóch setach. W trzecim przegrywaliśmy, ale udało się nam wrócić do gry, co było świetne. Znów czuliśmy niesamowite wsparcie kibiców. To naprawdę pomagało nam w trudnych chwilach. Z dobrym samopoczuciem przystąpimy do kolejnego meczu. Jesteśmy gotowi na spotkanie z Bułgarią. Jeśli Bułgaria wygra, pójdę im powiedzieć, że są najlepsi, ale jeśli my wygramy, to powiem moim zawodnikom, że są najlepsi. To jest sport, to jest siatkówka" - skomentował trener Polaków Vital Heynen cytowany na stronie PZPS-u.Najwięcej punktów dla naszego zespołu zdobył w pojedynku z Iranem Michał Kubiak (12). Po 10 "oczek" zapisali na swoim koncie Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek i Artur Szalpuk."To była trudny mecz dla obu zespołów. Jednak ostatecznie Polska była od nas lepsza. Gratuluję im zwycięstwa. W tym meczu ogromną różnicę zrobiła zagrywka. Polacy lepiej spisywali się w tym elemencie i podjęli większe ryzyko. Teraz musimy zapomnieć o porażce i skupić się na kolejnym meczu przeciwko Finlandii. Finowie będą grać przed tysiącami swoich kibiców, co doda im ogromnej pewność siebie. Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby odnieść zwycięstwo" - mówił trener Iranu Igor Kolaković.We wtorek "Biało-Czerwonych" czeka ostatni mecz w pierwszej fazie grupowej. Po drugiej stronie siatki staną współgospodarze mundialu Bułgarzy. Polakom wystarczą dwa wygrane sety, żeby z pierwszego miejsca awansować do kolejnej rundy, co będzie oznaczało, że zostaną w Warnie. Zwycięstwa i punkty będą się liczyć w drugiej fazie MŚ i dlatego warto pokonać Bułgarów, żeby mieć kapitalną pozycję wyjściową w drugiej fazie. RK