<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/ms-siatkarzy-wlochy-polska,5381" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu Włochy - Polska!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/ms-siatkarzy-wlochy-polska,id,5381" target="_blank">Relację można również śledzić na urządzeniach mobilnych</a> Trener Vital Heynen na zajęcia tradycyjnie dotarł... pieszo. Znany z zamiłowania do długich spacerów szkoleniowiec bez problemu pokonuje dystans ok. 3 kilometrów z hotelu do obiektu, w którym rozgrywane są mecze fazy finałowej MŚ. Humory biało-czerwonym po efektownym zwycięstwie nad ekipą z Bałkanów na treningu dopisywały. Mocnymi atakami ze środka imponował Jakub Kochanowski, który w środę szybko został zmieniony. Nieco szybciej niż reszta kolegów z boiska zeszli Kurek i Szalpuk. Atakujący położył się na brzuchu i w takiej pozycji oglądał poczynania pozostałych kolegów. Przyjmujący z kolei po zabiegach fizjoterapeutycznych siedział w rogu z okładem z lodu na kolanie. Podczas treningu podopiecznych Heynena w hali był członek biura prasowego Fabrizio Monari, który chwalił Michała Kubiaka za jego znajomość języka włoskiego. - Grał w naszej lidze tylko rok, a mówi po włosku bardzo dobrze, nawet lepiej ode mnie. Dla porównania Urosz Kovaczević występuje w Serie A od pięciu lat, a zna pojedyncze słowa. Ale Serb jest po prostu leniwy - skwitował z uśmiechem. Piątkowe zajęcia miały lekki charakter. Wieczorem "Biało-Czerwonych" czeka drugi mecz z rzędu - w ostatnim spotkaniu grupy J zmierzą się z ekipą Italii. Obrońcy tytułu potrzebują seta, by awansować do półfinału z pierwszego miejsca w tabeli. Pewni miejsca w "czwórce" są już Serbowie oraz dwie drużyny z grupy I - USA i Brazylia. <a href="https://eurosport.interia.pl/raporty/raport-siatkarskie-ms-2018/terminarz" target="_blank">Terminarz i tabele trzeciej rundy MŚ siatkarzy</a>