- Ten mundial nauczył nas, że jeśli ze sobą dobrze współpracujemy jesteśmy w stanie przeciwstawić się wszystkim. Mecz z Rosją nauczył nas kilku nowych rzeczy, bo byli od nas lepsi, ale myślę, że dobrze skończyliśmy drugą fazę turnieju. Sądzę, że przeciwko Rosji zabrakło nam trochę w strefie mentalnej. Kiedy grasz z takim przeciwnikiem możesz przesadzić, bo wiesz, że grasz z tak silnym rywalem i chcesz dać z siebie wszystko. Zdaliśmy sobie sprawę, że w tamtym meczu powinniśmy byli troszkę odpuścić, a może skończyłoby się to inaczej. Aby osiągnąć coś w Final Six musimy grać jeszcze lepiej - podsumował Ivan Zaystev.Włoski zespół był już pewien awansu, więc trener Gianlorenzo Blengini dał w kolejnym zaprezentować się drugiej szóstce, która ograła Holandię 3:1. - Jestem bardzo zadowolony z meczu z Holandią, bo chłopaki poradzili sobie bardzo dobrze po początkowych trudnościach w pierwszym secie. Holandia zaprezentowała dobrą siatkówkę, a oni odpowiedzieli tym samym, więc tym bardziej pokazuje to że jest nas czternastu, a nie tylko przysłowiowa goła szóstka - dodał Zaytsev.Trzecią fazę turnieju zamknie starcie Polski z Włochami. Zaytsev nie szczędził ciepłych słów na temat Biało-Czerwonych. - Polska gra dobrze, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Pokazują odpowiedni miks techniki i fizyki. Mają doświadczonych i młodych zawodników. Wiedzą jak grać w siatkówkę i nie stawiają wszystkiego na argumenty siłowe, tak jak inne zespoły. Nie myślę o tym jednak, bo najpierw mierzymy się z Serbią - zakończył kapitan Ivan Zaytsev. Rozmawiała: Justyna ŻółkiewskaZa: PZPS