Holenderski żeglarz Dorian van Rijsselberghe zapewnił sobie już tytuł. Ma 21 punktów przewagi nad najlepszym z rywali, a do zdobycia pozostało 20. Po 12 wyścigach van Rijsselberghe ma 23 pkt, a drugi Brytyjczyk Nick Dempsey, który jest już pewny srebrnego medalu, zgromadził 44. "Pierwsze i drugie miejsce już "odpłynęło", wspaniale żeglował Dorian, niewiele słabiej Nick. Narobili dzięki temu taką przewagę, że wystarczy im jej do zdobycia medali. W wyścigu medalowym muszą wystartować jedynie dla formalności. W praktyce zostaje więc już tylko to trzecie miejsce, o które będę walczył z Grekiem i Francuzem. Będę walczył, będę starał się pojechać ten wyścig jak najlepiej" - napisał na Facebooku Myszka. "Cel będzie taki, żeby wygrać ten medal race, żeby nie było żadnych niejasności - i tak też będę przygotowywał się mentalnie na ten ostatni wyścig igrzysk" - stwierdził nasz mistrz świata.