Konstrukcja wygląda jakby miała się zaraz zawalić i mieliśmy naprawdę duże wątpliwości, czy warto wchodzić na górę. Przed piłkarskimi mistrzostwami świata jedna z takich konstrukcji, która znajdowała się nieopodal stadionu Maracana, runęła i raniła kilka osób. Jednak po wejściu na trybuny, całość sprawia wrażenie stabilnej i udanej budowli. Widok z trybun zapiera dech w piersiach, dlatego wcześniejszy strach szybko mija. Przy samym oceanie powstała budowla, która ma pomóc w promocji tak ukochanej przez Brazylijczyków dyscypliny, jaką jest siatkówka plażowa. Z Rio de Janeiro, Adam Pawlukiewicz