Lapa to jedno z najciekawszych ale także najniebezpieczniejszych miejsc w Rio. W nocy trwają tutaj zwariowane imprezy, gromadzące tysiące ludzi w barach, dyskotekach i na ulicach. Dla turysty z Europy może to być niezłym szokiem. Zabawa trwa tu do białego rana, w rytmie samby i przebojów z całego świata. Popularne jest tu stwierdzenie, że to co się wypiło należy zwrócić - wtedy imprezę można uznać za udaną. Wraz ze wschodem słońca krajobraz przypomina bardziej powojenne ruiny, niż centrum miasta. Jest tutaj mnóstwo bezdomnych oraz wszechobecnego brudu. Lapa ma jednak swój niepowtarzalny charakter i można ją nazwać jednym z najbardziej kolorowych miejsc w Rio de Janeiro. W powyższym materiale prezentujemy słynne na cały świat Schody Selarona oraz kilka miejsc, do których lepiej nie chodzić z kamerą.Adam Pawlukiewicz z Rio de Janeiro