"Po Tour de France najpierw muszę odpocząć. Potem będę się ścigać w Ride London, a następnie polecę z reprezentacją na igrzyska. Nieczęsto jeździłem w Wielkiej Brytanii, bo zorganizowanie takiego startu było dość skomplikowane. To będzie doskonała okazja" - powiedział Froome dziennikarzom na mecie sobotniego, przedostatniego etapu "Wielkiej Pętli" w Morzine. Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę w Paryżu przypieczętuje zwycięstwo w tym wyścigu. Urodzony w Kenii reprezentant Wielkiej Brytanii liczy na dobry występ w Rio w jeździe indywidualnej na czas. W czwartek wygrał górską czasówkę w TdF. "Trasa mi odpowiada, ale to będzie trudne na dystansie 60 kilometrów. Miałem już brąz igrzysk w Londynie. Niesamowite byłoby zdobyć jeszcze jeden medal. Myślę o tym od pół roku" - dodał. Złoty medal igrzysk w Londynie w tej konkurencji wywalczył jego rodak Bradley Wiggins, niedługo po swoim zwycięstwie w Tour de France 2012.