To było pasjonujące spotkanie, godne największych rywali. - Trzeba przyznać, że w tenisie stołowym niepełnosprawnych jesteśmy potęgą - przyznawali eksperci w studiu TVP Sport. Chojnowski udowodnił to w półfinale, gdy w niespełna 20 minut uporał się z Austriakiem Krisztianem Gardosem (3-0). Wcześniej, w ćwierćfinale pokonał Mateo Boheasa (3-1).Finał Poal zaczął niepokojąco, od przegrania dwóch akcji, ale później się rozkręcał i pierwszego seta wygrał pewnie (11-5). Drugą partię znów lepiej zaczął Chińczyk i tym razem Chojnowskiemu tak łatwo już nie było. Co prawda zdołał dogonić rywala, ale później górą był już Ge Yang (11-8).Trzeci set również nie był spacerkiem. W końcu jednak Polak znalazł sposób na rywala, zaczął punktować i wygrał 11-8, a to oznaczało, że od olimpijskiego złota dzieli go tylko jeden krok. Postawienie go okazało się jednak za trudne. W czwartej partii od początku prowadził Ge Yang i nie dał sobie jej wydrzeć (11-8), a to oznaczało, że po 26 minutach zaciętej rywalizacji o mistrzostwie zdecyduje piąta partia.W niej zawodnicy szli punkt za punkt i to dosłownie - żadnemu długo nie udało się uciec na dwa "oczka". Udało się dopiero Chińczykowi (10-8), ale kolejne dwie akcje wygrał Polak i emocje sięgnęły zenitu. Pierwszą piłkę meczową miał Chojnowski, ale Chińczyk się obronił i za moment sam był o akcję od wygrania meczu. Polak jednak również stanął na wysokości zadania i było 12-12, a następnie 13-13, 14-14. Kolejne dwie akcje wygrał jednak Yang i został mistrzem olimpijskim.W XV Paraolimpiadzie w Rio de Janeiro udział bierze ponad 4300 niepełnosprawnych sportowców ze 162 krajów. Polska ekipa zdobyła dotychczas 11 medali: jeden złoty, siedem srebrnych i trzy brązowe. Patryk Chojnowski - Ge Yang 2-3 (5, -8, 8, -8, -14)