Biegnący jako pierwszy Jens Burman ukończył zmianę jako szósty, a po występie - także techniką klasyczną - Daniela Rickardssona, który miał 11. rezultat na swoim odcinku, Szwedzi spadli na dziewiątą pozycję. Później Marcus Hellner i Calle Halfvarsson odrobili co prawda "łyżwą" nieco strat, ale ostatecznie sztafeta "Trzech Koron" - najlepsza na dwóch poprzednich igrzyskach - finiszowała piąta. Do złotych medalistów Norwegów straciła 2.05,6. - Chcę przeprosić Jensa i Daniela, ponieważ nie zapewniliśmy im lepszych warunków do walki na trasie. Wykonaliśmy złą robotę jako serwismeni, a ja biorę za to odpowiedzialność - powiedział szef zespołu Urban Nilsson. Odpowiednie smarowanie nart ma znaczenie w biegu "klasykiem". Smary dobiera się w oparciu o panujące warunki atmosferyczne, m.in. temperaturę i konsystencję śniegu. Złoty medal w sztafecie wywalczyli Norwegowie, a na podium stanęli też Olimpijczycy z Rosji i Francuzi. Oglądaj igrzyska na żywo!