Halvor Egner Granerud nie będzie dobrze wspomniał obecnego weekendu na Oberstdorfie. W sobotę Norweg zajął 4. miejsce podczas konkursu indywidualnego, a dziś reprezentacji jego kraju zabrakło 5,2 punktu do pokonania Niemców w konkursie mieszanym. Norwegowie byli bowiem uważani za faworytów, a ostatni decydujący skok oddawał Granerud i nie udało mu się finalnie pokonać Karla Geigera. - Wiem, powinienem był wygrać. Jestem rozczarowany moim skokiem i sądzę, że mogłem polecieć o te 5,2 punktu lepiej. Nie jest dobrze być drugim - powiedział Granerud w rozmowie z norweskim "NRK". - Skakanie w takich warunkach jest nudne. Na tej skoczni wszystko zależy od nich - dodał. Eksperci norweskiej telewizji również zauważyli, że należy więcej oczekiwać od lidera klasyfikacji generalnej PŚ. - Rozumiem, że te warunki były dla niego wymagające, ale zabrakło nieco równowagi. On posuwa się czasem za daleko, wszyscy skakali dobrze, ale po Granerudzie spodziewaliśmy się więcej - stwierdził Anders Jacobsen. Reprezentacja Polski podczas konkursu drużyn mieszanych zajęła natomiast 6. miejsce. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź PA