Ekipa "Pomarańczowych" udała się na Ipanemę po jednym z treningów, wzbudzając ogromne zainteresowanie wśród przebywających tam plażowiczów. Większość piłkarzy i sztabu szkoleniowego została na piasku, a van Persie i Janmaat poszli ochłodzić się w Oceanie Atlantyckim. W wodzie wpadł na nich jeden z kitesurferów. Skończyło się jednak na strachu i niewielkich zadrapaniach. Występ obu piłkarzy w pierwszym meczu Holandii w rozpoczynającym się w czwartek mundialu nie jest zagrożony. W piątek podopieczni trenera Louisa van Gaala zmierzą się na początek w Salvadorze z broniącą tytułu Hiszpanią. Będzie to okazja dla "Oranje", by zrewanżować się rywalom za porażkę w finale poprzednich MŚ (0-1 po dogrywce). W grupie B zmierzą się również z Chile i Australią.