<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/ms-argentyna-iran,4045" target="_blank">Tutaj możesz zobaczyć zapis relacji z meczu Argentyna - Iran</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ms-2014-brazylia-faza-grupowa-grupa-f,cid,689,rid,1211,gid,524,sort,I" target="_blank">Zobacz zapis relacji na urządzeniach mobilnych</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ms-2014-brazylia-faza-grupowa-grupa-f,cid,689,rid,1211,gid,524,sort,I" target="_blank">Terminarz, wyniki i tabelę grupy F!</a> "Przed nami największe wyzwanie i najważniejszy mecz w historii irańskiego futbolu" - mówił przed spotkaniem selekcjoner Iranu Carlos Queiroz, który po mundialu pożegna się z tą kadrą. Powodem jest brak porozumienia z irańską federacją. W pierwszej połowie kibice zobaczyli dość nudny mecz. Bardzo słabo grało trio napastników Lionel Messi-Gonzalo Higuain-Sergio Aguero wspomagani przez Angela di Marię. Ich strzały na bramkę rywala pozostawiały wiele do życzenia. Iran skupił się głównie na defensywie i w pierwszych 45 minutach Argentyna nie potrafiła poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Alirezę Haghighiego. W pierwszej odsłonie gry Argentyna częściej utrzymywała się przy piłce (73 procent do 27 procent), oddała też więcej strzałów 11(5 celnych) do 3 Iranu (0 celnych). W drugiej połowie Argentyna wciąż była nieskuteczna, a jej gwiazdy pozostały bezproduktywne. Co więcej, to Iran zaczął częściej zagrażać bramce strzeżoną przez Sergio Romero. Reza Ghoochannejhad miał dwie świetne sytuacje do strzelenia gola, ale w obu przypadkach lepszy okazał się bramkarz Argentyny. Doskonałą okazję miał również Ashkan Dejagah, ale jego strzał głową obronił Romero. W 55. minucie doszło do kontrowersji: Dajagah padł w polu karnym Argentyny i domagał się podyktowania rzutu karnego. Sędzia jednak pozostał nieugięty, ale jak pokazały powtórki mógł wskazać w tej sytuacji na "wapno". Argentyna atakowała częściej, ale jej zawodnicy nie potrafili pokonać Haghighiego. Największe zagrożenie stanowił Messi, który próbował strzałów z dystansu, wykonywał też rzuty wolne. Przy jednym uderzeniu z 20 metrów trafił w boczną siatkę. Dopiero w doliczonym czasie gry zespół Sabelli zdobył gola. Messi zdecydował się na strzał z dystansu, piłka poleciała w lewy róg bramki Haghighiego i wpadła do bramki. Nie zmienia to jednak faktu, że było to wymęczone zwycięstwo Argentyny. Drużyna Sabelli awansowała do 1/8 finałów mistrzostw świata. Argentyna - Iran 1-0 (0-0)