<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/le-szachtar-donieck-sevilla-fc,4403" target="_blank"></a><a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/le-szachtar-donieck-sevilla-fc,4403" target="_blank">Szachtar - Sevilla. Zobacz zapis relacji na żywo - kliknij!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/le-szachtar-donieck-sevilla-fc,id,4403" target="_blank"></a><a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/le-szachtar-donieck-sevilla-fc,id,4403" target="_blank">Szachtar - Sevilla. Zobacz zapis relacji mobilnej - kliknij!</a> Początek spotkania z Szachtarem Donieck był w wykonaniu Sevilli piorunujący. Już w 6. minucie Ever Banega zagrał do Kevina Gameiro, ten uruchomił Vitolo, który ograł obrońcę i posłał piłkę do siatki gospodarzy. Gracze Szachtara długo nie mogli się otrząsnąć, ale z czasem nabierali animuszu, a Sevilla wyraźnie traciła rozpęd. W 23. minucie Jarosław Rakicki wykorzystał błąd obrońców gości i posłał piłkę do wybiegającego na wolne pole Marlosa, który doprowadził do wyrównania. Brazylijczyk wystąpił w głównej roli także niespełna kwadrans później. Znalazł sobie trochę miejsca na lewej stronie boiska i dośrodkował w pole karne idealnie na głowę Tarasa Stiepanienki. Reprezentant Ukrainy skierował piłkę do siatki, a kibice zgromadzeni na Arenie Lwów mieli powody do radości. Drugą połowę oba zespoły rozpoczęły niemrawo, a pierwszą groźną okazję stworzyła Sevilla 10 minut po przerwie. Po ciekawie rozegranym rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Daniela Carrico, który uderzył, ale z jego strzałem poradził sobie Andrij Pjatow. Szachtar nie atakował w drugiej połowie z taką determinacją jak w pierwszej odsłonie, a Sevilli długo również brakowało pomysłu na zaskoczenie defensywy gospodarzy. Szyki obrońcom trofeum pokrzyżowała dodatkowo kontuzja Michaela Krohna-Dehli, który został wprowadzony w drugiej połowie meczu. Duńczyk doznał poważnego urazu kolana i po ledwie 14 minutach gry opuścił boisko na noszach. Tempo meczu skoczyło w ostatnim kwadransie, a w roli głównej wystąpił napastnik Sevilli Kevin Gameiro. Najpierw Francuz skierował piłkę do siatki Szachtara, ale sędzia odgwizdał spalonego. Potem zmarnował dwie znakomite okazje i wydawało się, że to nie jest jego dzień. Wreszcie w 82. minucie w polu karnym Szachtara Facundo Ferreyra podciął Vitolo, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Z "wapna" pewnie uderzył Gameiro i doprowadził do wyrównania. Szachtar w ostatnich minutach rzucił się do ataku, ale nie zdołał rozstrzygnąć losów meczu na swoją korzyść i przed rewanżem w lepszej sytuacji jest Sevilla, która zdobyła na wyjeździe dwie bramki. Rewanż na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan odbędzie się 5 maja. Szachtar Donieck - Sevilla 2-2 (2-1) Bramki: 0-1 Vitolo (6.) 1-1 Marlos (23.) 2-1 Stiepanienko (36.) 2-2 Gameiro (83. karny) Szachtar: Pjatow - Srna, Kuczer, Rakicki, Ismaily - Marlos (90. Bernard), Małyszew, Kowalenko, Stepanenko, Taison (90. Wellington) - Ferreyra (90. Eduardo). Sevilla: Soria - Mariano, Rami, Carrico, Escudero - Vitolo, Krychowiak, Banega, N’Zonzi, Konoplianka (59. Krohn-Dehli, 73. Coke) - Gameiro. Żółte kartki: Małyszew, Srna - Escudero, Carrico, Krychowiak. Sędzia: Szymon Marciniak <a href="http://sport.interia.pl/raporty/raport-liga-europejska/news-szachtar-donieck-sevilla-2-2-w-polfinale-ligi-europejskiej,nId,2193978,nPack,2">CZYTAJ DALEJ. LIVERPOOL PRZEGRAŁ Z VILLARREALEM - KLIKNIJ!</a>