Bohaterem w ekipie z półwyspu Iberyjskiego był Saul Niguez, który "ustrzelił" hat-tricka. - Znamy go bardzo dobrze, więc jego postawa nie była dla nas żadnym zaskoczeniem. Nowa pozycja bardzo mu odpowiada (gra w środku pola - przyp. red) - stwierdził Celades. Szkoleniowiec Hiszpanów odniósł się także do swoich skrzydłowych. - Gerard Deulofeu i Marco Asensio w czasie meczu bardzo często zmieniali pozycje i o to nam chodziło - powiedział. Co było główną siłą jego zespołu? - Jesteśmy zadowoleni, piłkarze walczą do końca, ale najważniejsze, że tworzymy zespół. Relacje w szatni są bardzo dobre. Piłkarze grają w dobrych klubach i to wychodzi na murawie - stwierdził Celades. Teraz przed Hiszpanami, którzy do tej pory wygrali wszystkie mecze na tym turnieju, ostatni test. W piątek zmierzą się z Niemcami. Finał odbędzie się również w Krakowie. Początek o 20.45. - Mamy kilka dni, by zastanowić się, co jeszcze poprawić w naszej grze i będziemy chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony - mówił Celades. Paweł Pieprzyca, Kraków