Austriacy błyskawicznie objęli prowadzenie po koszmarnym błędzie Andrei Agiusa. Maltański obrońca dostał piłkę od bramkarza we własnym polu karnym i kompletnie nie wiedział co ma z nią zrobić. Okazję wykorzystał Marko Arnautović. Odebrał mu piłkę i kopnął do bramki obok bezradnego bramkarza. Nie był to jedyny kuriozalny gol, jaki padł we wtorek w Klagenfurcie. Trzy minuty przed końcem "samobója" wbił sobie gwiazdor reprezentacji Austrii i Bayernu Monachium David Alaba. On również nie wiedział co zrobić z piłką i kopnął ją do własnej bramki. Wprawdzie Ramazan Özcan nosi przydomek "Rambo", ale źle się ustawił i nie był w stanie uratować swojej drużyny przed utratą gola. Wybił piłkę, ale już zza linii. Faworyci wygrali, bo w 18. minucie zdobyli drugiego gola po akcji Zlatko Junuzovicia i Alessandro Schöpfa. Austria - Malta 2-1 (2-0) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-austria-malta-2016-05-31,mid,570514" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a> Kuriozalny gol dla Austrii: "Samobój" Davida Alaby: Irlandia - Białoruś 1-2 (0-1) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-irlandia-bialorus-2016-05-31,mid,573519" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a>