- Jeszcze nigdy nie byłem tak dumny. Mamy fantastycznych kibiców, którzy pomogli nam w trudnym momencie. Ich doping pomógł nam, kiedy się rozluźniliśmy - powiedział Coleman. Selekcjoner reprezentacji Walii dorzucił, że jego fani zmotywowali jego podopiecznych do lepszej gry w drugiej połowie meczu. - Chłopaki pokazali zaangażowanie i odwagę. Ich mentalność jest niesamowita - zakończył. W nieco gorszym nastroju był trener Słowaków Jan Kozak, który powiedział, że każda porażka jest nieprzyjemna, a już szczególnie taka na mistrzostwach Europy. - Wiedziałem, że ten, kto trafi pierwszy do bramki, ten będzie miał łatwiej. Oba zespoły są świetnie zorganizowane w defensywie - stwierdził selekcjoner naszych południowych sąsiadów. - Po przerwie udało nam się wyrównać, a w końcówce obie drużyny walczyły o pełną pulę. Rywale mieli więcej szczęścia - zakończył. Pytany o podwójną zmianę z udziałem Ondreja Dudy, Kozak powiedział: - To było ryzykowne, ale trzeba było zareagować na sytuację boiskową - zakończył. EURO 2016 - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! W spotkaniu grupy B Walia pokonała Słowację 2-1 (1-0). W drugiej kolejce, Słowacy zagrają z Rosjanami, a Walia zmierzy się w "wyspiarskich derbach" z Anglią.