<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-europa-finaly-euro-2016,cid,725,sort,I">EURO 2016 - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabele!</a> Na mistrzostwa Europy we Francji spadła fala krytyki. Nowy format - z 24 zespołami i awansem drużyn z trzecich miejsc skrytykowali m.in. Joachim Loew, Paul Breitner czy Lukas Podolski. UEFA postanowiła odpowiedzieć na zarzuty wobec Euro 2016. Tymczasowy sekretarz generalny UEFA, Theodore Theodoridis stwierdził, że w 2020 roku na turnieju na pewno grały będą 24 drużyny. Dużo ciekawiej zabrzmiała jego wypowiedź o mistrzostwach Europy, które odbędą się w 2024 roku. - Będziemy musieli spojrzeć na wszystko w szerszej perspektywie, biorąc pod uwagę także eliminacje. 32 reprezentacje? Uważam, ze w Europie bez problemu znaleźlibyśmy tyle drużyn, aby rozgrywki stały na wyrównanym poziomie. Udział 32 zespołów w mistrzostwach Europy rozbiłby jednak dotychczasowy format kwalifikacji. Musimy rozważyć plusy i minusy każdego rozwiązania - dodał Grek. Theodoridis poinformował także, że UEFA zanotowała rekordowe zyski w związku z kończącym się w niedzielę turniejem. Pełniący obowiązki sekretarza generalnego działacz stwierdził, że europejska unia zarobi 830 milionów euro czyli o prawie 300 milionów więcej niż cztery lata temu.