- Dużo cierpienia było z naszej strony, bo Francja naciskała, mecz był bardzo intensywny, twardo pracowaliśmy na całej długości i szerokości boiska - powiedział Pepe. - Już przed meczem mówiłem, że musimy pracować i być skoncentrowani do końca. To jedyna droga do zwycięstwa - dodał. - Mistrzostwo Europy wywalczyliśmy dla naszego kraju, narodu. Portugalia to piękny kraj emigrantów, wspaniałych ludzi. To wszystko dla nich - wykrzykiwał Pepe. - Wygrała praca zespołowa - dodał. - Udało się nawet bez Ronalda, który doznał kontuzji. Pokazaliśmy, że mamy więcej ludzi na ławce. Oczywiście Cristiano mógł strzelić w każdym momencie, ale Bóg sprawił, że wygraliśmy również bez niego - podkreślał obrońca. - Chciałem podziękować wszystkim, sztabowi medycznemu, trenerskiemu, fanom, a przede wszystkim dzięki Bogu za ten moment! Przeszliśmy do historii, rośniemy w siłę - cieszył się stoper. Ze Stade de France Michał Białoński