Selekcjoner reprezentacji Irlandii Północnej Michael O’Neill przed meczem towarzyskim z Białorusią zapowiadał, że jego zespół zaprezentuje "w 99 procentach to, co kibice zobaczą na Euro 2016". Jeśli rzeczywiście tak było, to Polaków 12 czerwca w Nicei czeka starcie z drużyną zdyscyplinowaną i waleczną, ale... nie prezentującą wiele piłkarskiej jakości. Irlandczycy pokonali Białoruś pewnie, jednak na Windsor Park w Belfaście nie pokazali nic szczególnego. Piłkarze z Ulsteru wyszli na prowadzenie w 6. minucie. Stuart Dallas wstrzelił piłkę w pole karne, ta odbiła się od kilku rywali i trafiła pod nogi Kyle’a Lafferty’ego, który z łatwością wpakował ją do siatki. Zawodnicy O’Neilla świadomie oddali rywalom inicjatywę, ale Białorusini mieli ogromne problemy, by zbliżyć się do ich bramki. Goście w pierwszej połowie ani razu nie przetestowali formy 39-letniego bramkarza Irlandii Roya Carrolla. Tuż przed przerwą Białorusinom przytrafił się natomiast kolejny błąd w obronie. Ponownie zaczęło się od dośrodkowania Dallasa z lewego skrzydła, po którym piłki nie zdołał złapać Gorbunow. Futbolówka spadła na głowę Conora Washingtona, a ten podwyższył prowadzenie gospodarzy. Od początku drugiej połowy O’Neill sukcesywnie wprowadzał na boisko dublerów swoich kluczowych graczy i Irlandczycy mieli spore problemy, by zagrozić bramce Białorusi, która z kolei grała z nieco większym polotem niż w pierwszej odsłonie. Najwięcej zamieszania pod bramką gości było po stałych fragmentach gry, które wykonywał Oliver Norwood. W 67. minucie Irlandczyk zacentrował do Willa Grigga, ale strzał napastnika Wigan obronił Gorbunow. Dziesięć minut później gospodarze byli w opałach, bo techniką błysnął Aliaksandr Hleb. Białorusin zabawił się z rywalami i był sam przed Alanem Mannusem. Były piłkarz Barcelony w decydującym momencie się jednak pogubił i nie zdołał oddać strzału. W końcówce meczu dobrą akcję prawą flanką przeprowadził Niall McGinn. Skrzydłowy Aberdeen dośrodkował, piłka została strącona do Grigga, który potężnym strzałem z woleja ustalił wynik spotkania na 3-0. Przypomnijmy, że oprócz Irlandii Północnej, reprezentacja Polski w fazie grupowej Euro 2016 zmierzy się z Niemcami i Ukrainą. Irlandia Północna - Białoruś 3-0 (2-0) Bramki: 1-0 Kyle Lafferty (6.) 2-0 Conor Washington (45.) 3-0 Will Grigg (87.) Irlandia Północna: Carroll (46. Mannus) - Baird, J. Evans, Cathcart - McLaughlin, McNair, Davis (46. Norwood), C. Evans (74. McGinn), Dallas (74. Hughes) - Lafferty (61. Grigg), Washington (61. Ward). Białoruś: Gorbunow - Szitow (78. Palicewicz), Martynowicz, Filipenko (38. Siwakow), Waładźko - Kriwiec (61. Hleb), Kislak, Gordejczuk, Korzun - Stasewicz, Janusz (72. Poljakow). Żółte kartki: J. Evans oraz Kislak. Sędzia: Martin Atkinson (Anglia) <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/irlandia-polnocna-bialorus,4423" target="_blank">IRLANDIA PÓŁNOCNA - BIAŁORUŚ. ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO!</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/irlandia-polnocna-bialorus,id,4423" target="_blank">IRLANDIA PÓŁNOCNA - BIAŁORUŚ. ZAPIS RELACJI MOBILNEJ - KLIKNIJ!</a>