- Mecz zaczęliśmy bardzo dobrze, mieliśmy wiele dobrych zagrań, takiej kombinacyjnej gry. Niestety im dłużej trwało spotkanie tym było gorzej, a w naszej grze było widać dużą nerwowość - powiedział Koller. Austriak dodał, że jego zespół mierzył się przeciwko "dobrej węgierskiej drużynie", która wykorzystała fakt, iż Austriacy musieli grać w dziesięciu przez ponad 20 minut. - Żaden czas nie jest dobry na stratę bramki, ale ten, w którym my straciliśmy gola był bardzo, bardzo zły - dorzucił selekcjoner Austrii. - Bramka dodała rywalom pewności siebie, a my kilka razy prosto traciliśmy piłkę - stwierdził Marcel Koller. Trener reprezentacji Austrii ocenił również występ Davida Alaby. - Alaba ma niesamowitą technikę, bardzo dobrze rozumie grę i dlatego gra w środku pola, a nie w obronie - jak w klubie. Może to mały problem, ale gdyby dzisiaj zdobył bramkę na początku meczu, nie pytalibyście mnie o to - odparł na pytanie jednego z dziennikarzy. EURO 2016 - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Drugi mecz Euro 2016 Austriacy rozegrają w sobotę. Rywalem podopiecznych Marcela Kollera będzie Portugalia.