W Rosji rezultat losowania odebrano jako umiarkowanie szczęśliwy, choć jednocześnie silne są głosy, że ekipa Paulo Sousy jest faworytem spotkania. "Sport-Express" o komentarz poprosił byłego reprezentanta kraju, mającego na koncie 67 gier w kadrze Aleksandra Mostowoja. Ten uważa, że szanse to "60 do 40 na korzyść Polaków", choć z drugiej strony za wielki atut uważa fakt, że "Sborna" zagra przed własną publiką. "Lewandowski to nie Messi czy Ronaldo" Zapytany o to, czy "Lewy" i powstrzymanie go będzie dla rosyjskiej obrony prawdziwym wyzwaniem, odpowiedział dość zaskakująco.- Nie wiadomo, co będzie za cztery miesiące. To tylko jeden mecz. Lewandowski to nie Messi czy Ronaldo. Oczywiście to "szalony" napastnik, ale gdybyśmy grali w Polsce, oceniałbym sytuację inaczej - wypalił. Mecz barażowy z Rosją zostanie rozegrany 24 lub 25 marca 2022 roku. Arena starcia nie jest póki co znana.TC Kto zdobędzie "Złotą piłkę" - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-zlota-pilka-2021/aktualnosci?utm_source=zlota&utm_medium=zlota&utm_campaign=zlota">SPRAWDŹ!</a> <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-zlota-pilka-2021/aktualnosci?utm_source=zlota&utm_medium=zlota&utm_campaign=zlota">Lewandowski czy Messi - komu należy się "Złota Piłka"?</a>