Japonia przystąpiła do finałowej rywalizacji o mistrzostwa świata w Azji z pozycji zespołu, który nie przegrał żadnego meczu we wcześniejszych fazach. Awansowała z nich z imponującym bilansem kompletu zwycięstw i 46-2. I zaczęły się schody. Eliminacje mundialu. Japonia zaskakuje Nokautująca wcześniejszych rywali Japonia na początek przegrała z Omanem 0-1. To była ogromna niespodzianka, a po niej przyszła kolejna. Japończycy bowiem wygrali wyjazdowy mecz z Chinami, ale teraz doznali kolejnej porażki - tym razem z Arabią Saudyjską. To zespół niżej od niej notowany, który uczestniczył w ostatnim mundialu w Rosji, ale nie wyszedł z grupy. Japończycy natomiast grali w 1/8 finału, zresztą kosztem Polaków. Saudyjczycy wygrali 1-0 po golu strzelonym przez Ferasa Al-Brikana w 72. minucie i Japonia tym samym wypadła poza strefę objętą awansem. Taki bezpośredni awans na mistrzostwa świata zdobędą dwa czołowe zespoły każdej grupy. To Iran i Korea Południowa w grupie A oraz Australia i Arabia Saudyjska w grupie B. Zespoły z trzecich miejsc zagrają baraż o prawo walki w międzykontynentalnym starciu o mundial. Te miejsca zajmują teraz Emiraty Arabskie i Oman.Ostatnie mistrzostwa świata bez udziału Japonii miały miejsce w 1994 roku, gdyż ekipa ta debiutowała na francuskich mistrzostwach w 1998 roku i odtąd gra w nich zawsze. Wietnam bliski celu Do ogromnych emocji doszło w starciu Chin z Wietnamem, które miało miejsce na neutralnym terenie w Sharjah w Emiratach. Chińczycy prowadzili już 2-0, ale rywale doprowadzili do wyrównania. Gola na 2-2 wietnamski zespół wbił w doliczonym czasie gry. A jednak Chiny mieli jeszcze czas na to, by mecz wygrać - Wu Lei zdobył bramkę w 95. minucie.Wyniki meczów w Azji: Korea Południowa - Syria 2-1, Irak - Liban 0-0, Emiraty Arabskie - Iran 0-1, Arabia Saudyjska - Japonia 1-0, Chiny - Wietnam 3-2, Australia - Oman 3-1