Asy David Abwo (Zagłębie Lubin)- Dlaczego postawiłem na Abwo? Po to, żeby wygrać 3-0 - powiedział trener Zagłębia Orest Lenczyk, który posłał do boju Nigeryjczyka, choć ten nie uczestniczył w przygotowaniach. W Lubinie doszło do największej niespodzianki w 22. kolejce. Broniące się przed spadkiem Zagłębie wysoko pokonało Górnika Zabrze. Jednym z bohaterów meczu był zdobywca dwóch goli David Abwo. Nigeryjczyk za pierwszym razem sprytnie przelobował Norberta Witkowskiego, a za drugim wykorzystał koszmarny błąd bramkarza Górnika i Macieja Małkowskiego.Wojciech Kaczmarek (Zawisza Bydgoszcz)Kaczmarek wrócił na stadion przy Kałuży i rozegrał bardzo dobre spotkanie. Bramkarz w kilku sytuacjach uchronił swój zespół przed stratą gola, a jego koledzy - Kamil Drygas i Bernardo Vasconcelos - postarali się o to, żeby Zawisza wywiózł z Krakowa cenne trzy punkty.Łukasz Teodorczyk (Lech Poznań)Teodorczyk nie był zadowolony z faktu, że mecz ze Śląskiem Wrocław rozpoczął na ławce rezerwowych mimo że jest najlepszym strzelcem "Kolejorza" w tym sezonie. Cała sytuacja wpłynęła jednak na niego mobilizująco. Wszedł na boisko w 62. minucie i potrzebował zaledwie kilku minut, żeby wpisać się na listę strzelców. Teodorczyk popisał się kapitalnym uderzeniem z 17 metrów zapewniając Lechowi zwycięstwo. Na kolejnego gola 22-letni napastnik musi poczekać, bo w następnej kolejce będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek.Guilherme (Legia Warszawa) Guilherme był zdecydowanie najbardziej żywotnym piłkarzem w starciu lidera z kielczanami. Można zaryzykować tezę, że jako jedyny był przygotowany szybkościowo do rundy wiosennej od pierwszego meczu. Start do piłki, dynamika, drybling - wszystko to powodowało, że zawodnicy Korony mieli sporo roboty kryjąc go.Marcin Robak (Pogoń Szczecin)Nawet trener Lechii Michał Probierz zwrócił uwagę na fakt, że jednym z kluczowych elementów, z których wynikała porażka gdańszczan, była duża łatwość w utrzymywaniu się przy piłce na połowie rywala, jaką wykazał właśnie Robak. Oprócz bardzo solidnej gry Semir Stilić (Wisła Kraków)Nie wiadomo, czy to dzięki temu, że dołączył do zimowych przygotowań wiślaków po ich pierwszej części (opuścił ciężki obóz w Grodzisku Wlkp.), czy po prostu w związku z tym, że jest dobrym piłkarzem, w starciu z Piastem prezentował się nadspodziewanie solidnie. Zaliczył kilka istotnych odbiorów, pokusił się o strzał z 30 m, czego jesienią wiślacy unikali jak ognia, a przede wszystkim wywalczył rzut karny, który Łukasz Garguła zamienił na bramkę. Jeśli fizyczna forma Bośniaka pójdzie jeszcze w górę, może zostać najlepszym ofensywnym pomocnikiem w lidze.Takafumi Akahoshi (Pogoń Szczecin)Spotkanie Lechii z Pogonią było najciekawszym w kolejce, więc nie stoi nic na przeszkodzie, aby z tego thrillera aż dwóch zawodników "Portowców" trafiło do grona "Asów". Akahoshi jest jednym z najbardziej błyskotliwych pomocników w T-Mobile Ekstraklasie. Potwierdził to na PGE Arenie w ostatniej akcji meczu, gdy pięknym krzyżowym podaniem posłał do boju Bąka, który zdobył trzeciego gola, na wagę trzech punktów.<a href="http://sport.interia.pl/klub-ruch-chorzow/sklad/marek-zienczuk,pId,395">Marek Zieńczuk (Ruch Chorzów)</a>"Zieniu" jest jak wino. 36 lat na karku, a forma bez zarzutu. Dośrodkowania, podania i strzały najwyższej Marki. Ten sprytny z rzutu wolnego zaskoczył bramkarza "Jagi" i trzy punkty zostały w Chorzowie. Cieniasy Wladimer Dwaliszwili (Legia Warszawa)Sfrustrowany walką w polu karnym z Paweł Golańskim Dwaliszwili uderzył ręką obrońcę Korony, który padł na murawę jak rażony gromem. Reakcja Golańskiego była mocno przesadzona i nic wielkiego mu się nie stało, ale sędzia Paweł Gil wyrzucił Gruzina z boiska. Inna sprawa, że Dwaliszwili powinien nerwy trzymać na wodzy i nie osłabiać drużyny w taki sposób. Sebastian Steblecki (Cracovia)W pojedynku beniaminków Cracovia przegrała z Zawiszą Bydgoszcz, czym skomplikowała sobie sytuację w kontekście walki o czołową ósemkę. Jednym z najsłabszych zawodników na boisku był Sebastian Steblecki. Zmarnował idealną okazję do zdobycia gola. W sytuacji sam na sam z Wojciechem Kaczmarkiem nie dość, że nie oddał strzału, to sfaulował Łukasza Skrzyńskiego za co dostał żółtą kartkę i nie zagra w derbach Krakowa.Jani Urdinow (Widzew Łódź)Beznadziejny debiut Macedończyka w Ekstraklasie. 22-letni obrońca w 73. minucie brutalnie sfaulował Tomasza Sokołowskiego i słusznie wyleciał z boiska. Całe szczęście, że zawodnikowi Podbeskidzia nic się nie stało. Urdinow osłabił swój zespół i ułatwił zadanie rywalom, którzy to wykorzystali. "Daliśmy ciała. Zawiedli nas niektórzy piłkarze" - mówił trener Widzewa Artur Skowronek mając na myśli zapewne Urdinowa.Norbert Witkowski (Górnik Zabrze)Koszmarne błędy bramkarza Górnika przyczyniły się do klęski w Lubinie. Przy pierwszym golu Davida Abwo nie miał zbyt wiele do powiedzenia, ale kolejne dwa zdecydowanie obciążają jego konto. Nie popisał się zwłaszcza, kiedy przepuścił niezbyt groźny strzał Adriana Błąda. Fatalnie zachował się także w 21. minucie, kiedy na spółkę z Maciejem Małkowskim "wyłożyli" piłkę Abwo, a ten skorzystał z prezentu. Herbert (Piast) Brazylijski stoper Piasta stracił równowagę, przez ten jego kłopot z koordynacją i zagranie ręką piłki w polu karnym Wisła strzeliła bramkę i wysiłek całego zespołu poszedł na marne. Ale nie warto go przekreślać, jest na to stanowczo za wcześnie. Kłopoty z utrzymaniem równowagi na murawie Piasta miała większość piłkarzy. Maciej Dąbrowski (Pogoń)Zwycięzców się nie sądzi, ale pan Maciej za leniwe i niemrawy podejście do piłki, co skończyło się stratą, a w jej efekcie rzutem karnym i bramką na 2-2, wędruje do grona "Cieniasów". Adam Pazio (Lechia)Dał się minąć jak chorągiewka slalomowa i jego drużyna przegrała po strzale Jakuba Bąka, choć grała w przewadze i to na własnym stadionie. Ktoś powie, że poza tym Adam grał poprawnie, a nawet lepiej niż poprawnie, ale jednak obrońca jest jak saper - myli się tylko raz i następuje "bum". Takim wybuchem dla Lechii była porażka w tym spotkaniu. Dani Quintana i Roberts Savalnieks (obaj Jagiellonia)Zwłaszcza Quintana grał nieźle przy Cichej, ale wespół z nowo pozyskanym Łotyszem stworzyli "najszczelniejszy" mur świata, przez który piłka po strzale Zieńczuka wpadła do bramki. Uchylili się, jakby "Zieniu" uderzył lekarską piłkę. Jedenastka Asów wybrana przez użytkowników INTERIA.PL: Wojciech Kaczmarek (Zawisza Bydgoszcz) 4,4 - Igor Lewczuk (Zawisza) 3,9, Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków) 4,7, Łukasz Skrzyński (Zawisza) 4,1, Gordan Bunoza (Wisła) 4,2 - David Abwo (KGHM Zagłębie Lubin) 5,0, Dariusz Kołodziej (Podbeskidzie Bielsko-Biała) 4,2, Semir Stilić (Wisła) 4,5, Marek Zieńczuk (Ruch Chorzów) 4,4 - Łukasz Teodorczyk (Lech Poznań) 4,4, Patryk Tuszyński (Lechia Gdańsk) 4,4. Jedenastka Cieniasów wybrana przez użytkowników INTERIA.PL: Norbert Witkowski (Górnik Zabrze) 0,7 - Maciej Małkowski (Górnik) 1,5, Błażej Augustyn (Górnik) 1,0, Antoni Łukasiewicz (Górnik) 1,2, Jani Urdinow (Widzew Łódź) 1,1 - Xhevdet Gela (Widzew) 1,7, Joel Perovuo (Jagiellonia Białystok) 1,7, Wojciech Łuczak (Górnik) 1,6, Roberts Savalnieks (Jagiellonia) 1,6 - Sebastian Steblecki (Cracovia) 1,4, Władimer Dwaliszwili (Legia Warszawa) 1,2. Autorzy: Robert Kopeć, Michał Białoński