"Takie zachowanie jest sprzeczne z wartościami i normami naszej firmy" - napisał operator sieci komórkowej Base, podkreślając, że jasno przedstawił swoje stanowisko dyrekcji Standardu jeszcze w trakcie meczu. Dodał, że poprze nawet najbardziej surowe sankcje wobec Witsela. Po meczu Standard wyraził ubolewanie z powodu kontuzji Wasilewskiego, ale zaznaczył jednocześnie, że faul nie był umyślny. W 25. minucie Axel Witsel w starciu przy linii bocznej wyprostowaną nogą nadepnął na atakującego wślizgiem Polaka. Efekt - otwarte złamanie prawej nogi. Wasilewski, który wcześniej ujrzał żółtą kartkę, na noszach opuścił boisko, a piłkarz Standardu został ukarany czerwoną kartką. Belgijskie media niemal natychmiast po tym wydarzeniu obiegły zdjęcia, na których widać brutalny faul Witsela i nienaturalnie wygiętą nogę Polaka. Portal demorgan.be napisał, że piąta kolejka tamtejszej ekstraklasy przebiegła w cieniu tragedii Wasilewskiego, który "straci na pewno obecny sezon i może mieć problem z kontynuowaniem kariery". Czytaj także: Witsel: Z całego serca przepraszam Wasilewskiego Otwarte złamanie nogi Wasilewskiego! Zobacz faul na "Wasylu". Uwaga drastyczny film Beenhakker: Jesteśmy zszokowani kontuzją "Wasyla"