Dunga dodał, że interesująca będzie rywalizacja dwóch piłkarzy madryckiego Realu - Kaki i Cristiano Ronaldo, którzy w RPA staną po dwóch stronach barykady. Trener Wybrzeża Kości Słoniowej Vahid Halilhodżic zdaje sobie sprawę, jak trudne zadanie czeka jego zespół. "Faworytami grupy są Brazylia i Portugalia, to nie jest żadna tajemnica. Ale obiecuję, że zrobimy wszystko, aby im pomieszać szyki" - przyznał Halilhodżic. Dla trenera reprezentacji Portugalii Carlosa Queiroza najważniejszym meczem fazy grupowej będzie pierwszy pojedynek z Wybrzeżem Kości Słoniowej. "Od wyniku tego spotkania wszystko będzie zależało. Musimy je wygrać. Brazylia jest silna, ale nowy 2010 rok będzie pisał nową historię piłkarstwa, w której mogą się wydarzyć różne, ciekawe rzeczy" - zadeklarował portugalski szkoleniowiec. Trener reprezentacji Grecji Otto Rehhagel przyznał, że w grupie B, gdzie obok Grecji zagrają zespoły Argentyny, Nigerii i Korei Południowej, największe szanse na zajęcie pierwszego miejsca ma zespół Diego Maradony. "Mogę tylko obiecać, że zrobimy wszystko, aby moja drużyna była w stu procentach przygotowana do turnieju w RPA. Nigeria i Korea to także silne zespoły, zapowiada się ciekawa walka. Nie jesteśmy bez szans na zajęcie drugiego miejsca w grupie" - powiedział trener zespołu greckiego. Szkoleniowiec reprezentacji Niemiec Joachim Loew, która w grupie D zagra z Australią, Serbią i Ghaną uważa, że bardzo ważny będzie pierwszy mecz z Australią. - Mamy interesującą grupę. Australię znamy, ostatnio graliśmy z nimi w Pucharze Konfederacji. Spotkamy się z nimi w pierwszym meczu, będzie on bardzo ważny. Trzeba go wygrać. Mam duży respekt dla Serbii, która wygrała w eliminacjach z Francją. Także Ghana będzie groźna, w naszej grupie nie ma słabych ekip - uważa Loew. - Grupa E jest niebezpieczna - twierdzi trener reprezentacji Holandii Bert van Marwijk. Jego zespół w fazie grupowej mistrzostw świata zagra z Danią, Japonią i Kamerunem. "Dania wygrała grupę eliminacyjną z Portugalią, Kamerun to jedna z najlepszych reprezentacji afrykańskich. Nam się ostatnio udało wygrać mecz towarzyski z Japonią 3:0, ale żadnego z rywali nie można lekceważyć" - wyjaśnił Bert van Marwijk.