Po obiedzie szczypiorniści udali się na godzinny trening. Od pewnego czasu każde ćwiczenia rozpoczynają od rozegrania meczu... piłki nożnej. Potem przechodzą do zadań już typowych dla ich dyscypliny. W poniedziałek prawdopodobnie (treningi są zamknięte dla osób spoza ekipy) nie będzie zajęć z taktyki. Po powrocie do hotelu "Szary Niedźwiedź", gdzie zakwaterowane są wszystkie ekipy uczestniczące w rundzie zasadniczej turnieju, odbędzie się zapewne analiza wideo najbliższych rywali. Jak poinformował kierownik drużyny Paweł Papaj, w ekipie nie ma żadnych problemów zdrowotnych. - Odpukać wszyscy są cali - powiedział. W planach zespołu nie ma żadnego zwiedzania stolicy austriackiego Tyrolu, ani górskich wypadów, do których zachęcają malownicze widoki. Wszyscy skupiają się na czekających ich zmaganiach. - Nikt nie myśli o wycieczkach, bo nie po to tu przyjechaliśmy - dodał Papaj.