Pomocnik "Królewskich" nie zagra przez dokuczającą mu od dłuższego czasu przepuklinę. Lekarze wątpią, czy uda im się doprowadzić Kakę do pełni zdrowia przed meczem, więc gwiazdor w weekend nie zasiądzie nawet na ławce rezerwowych. Nikt przy Santiago Bernabeu nie zamierza bowiem ryzykować zdrowia wartego miliony euro zawodnika. Kaka spędził ostatnie 28 dni próbując wyleczyć kontuzję przepukliny. Tę samą, z którą zmagał się już w tym sezonie (nie grał od 30 listopada do 10 stycznia). W sumie podczas poprzedniej przerwy w grze opuścił 4 mecze, teraz opuścił już 5 kolejek Primera Division, w sobotę może opuścić szósty kolejny mecz Realu Madryt. Przypomnijmy, że 28-letni zawodnik Realu cierpi na tzw. "przepuklinę pachwinową", nazywaną też czasem "przepukliną sportowca". O swojej przypadłości dowiedział się w zeszłym roku po jesiennym meczu z Barceloną. Piłkarz mający przepuklinę może normalnie uprawiać sport, lecz przed i po każdym grupowym treningu musi spędzić pół godziny na wzmacnianiu mięśni podbrzusza, pośladków i pleców.