- Niepewna jest też gra Jarosława Różańskiego, który ma problemy z kolanem. Chodzi na zabiegi, trenuje, ale widać, że nie wszystko jest w porządku - relacjonował selekcjoner "Biało-czerwonych" przed piątkowym treningiem na Arenie Sanok. Kadrowicze rozpoczęli obóz w czwartek. Jutro zawodników czekają badania, które dadzą odpowiedź na pytanie o ich kondycję. Obóz w Sanoku potrwa do 3 kwietnia. Potem zawodnicy rozjadą się do domów na święta, a po krótkiej konsultacji w Sosnowcu wyjadą do Kijowa na dwa mecze kontrolne z Ukrainą. - Jeszcze przed wyjazdem na Ukrainę dojdzie do selekcji. Do zespołu dojdą Marcin Kolusz i Mikołaj Łopuski - wyjaśnia trener Wiktor Pysz. - Na razie mam do dyspozycji szeroką kadrę, praktycznie dwie drużyny. Powołałem wielu zawodników i pierwsze treningi potwierdzają, że była to dobra decyzja. Z jednej strony mam możliwość dokładniej się im przyjrzeć, a z drugiej strony wzmocniło to rywalizację. Walczą, jakby to były play offy! Widać, że każdy stara się zdobyć miejsce w kadrze i jestem z tego bardzo zadowolony. Szeroka kadra ma też duże znaczenie dlatego, że podczas przygotowań do mistrzostw w Lublanie rozegramy tylko dwa mecze kontrolne. - Próbowaliśmy kogoś znaleźć, ale w roku olimpijskim nie jest to łatwe. Szukaliśmy jeszcze na Słowacji z myślą o zespołach, które odpadną z play offów, ale nie udało się, bo zaraz po zakończeniu rozgrywek kończą sezon - tłumaczył szkoleniowiec, który w 2001 roku po raz ostatni wprowadził naszą kadrę do światowej elity hokeja. Od spadku z Top Divison w 2002 roku jeździliśmy na mistrzostwa zaplecza w roli jednego z faworytów. Teraz zamiast myśleć o awansie, raczej powinniśmy się oglądać za siebie. W ostatnich dniach najlepszą informacją dla "Biało-czerwonych" było ogłoszenie kadry Chorwacji, w której nie mogli jeszcze znaleźć się naturalizowani obcokrajowcy. Wielkie nadzieje na awans mają Słoweńcy i Węgrzy, którzy przed rokiem pożegnali się z elitą. Na ostatnich MŚ ograli nas Brytyjczycy, z kolei konsekwentnie postępy robią także Koreańczycy, którzy znani są z bardzo dobrej jazdy na łyżwach i narzucania szybkiego tempa przez pełne spotkanie. - Świat nie stoi w miejscu, a kierunek działania opierający się na naturalizowaniu obcokrajowców przez europejskie zespoły, został już dawno wytyczony - powiedział trener hokejowej reprezentacji Polski. "Biało-czerwoni" rozpoczną mistrzostwa świata 17 kwietnia meczem z głównymi faworytami, gospodarzami turnieju Słoweńcami. CZYTAJ TAKŻE Trenerzy zza oceanu i naturalizacje deską ratunku Trener chorwackich hokeistów: Gramy o utrzymanie