Po sobotnich emocjach na Stadionie Narodowym kibice będą mogli obserwować siatkarzy we Wrocławiu i Krakowie. Włochy i Iran to drużyny, które w tym roku dotarły się do półfinałów Final Six Ligi Światowej. W meczu o trzecie miejsce we Florencji lepsi okazali się gospodarze (3:0). Część ekspertów w tych dwóch zespołach grupy D upatruje kandydatów do medali mistrzostw świata. Początek meczu w Kraków Arenie, która może pomieścić 15 tys. widzów, o godz. 13.00. Trzy i pół godziny później w Hali Stulecia we Wrocławiu rozpocznie się spotkanie Wenezuela - Argentyna. Obie ekipy to przyszli rywale Polaków w grupie A. Kibiców "Biało-czerwonych" zainteresuje także pojedynek Kamerunu z Australią (godz. 20.15). Siatkarze z antypodów to kolejny przeciwnik podopiecznych Stephane'a Antigi. Ich starcie odbędzie się we wtorek - także we Wrocławiu. W Krakowie natomiast zaplanowane są w niedzielę jeszcze mecze Belgii z USA (16.30) i Portoryko z Francją (20.15). Polacy w niedzielę będą w podróży. Po zwycięstwie nad Serbami 3:0 w znakomitych humorach udadzą się do Wrocławia. Ok. południa na lotnisku Okęcie będzie na nich czekał samolot czarterowy.