Dlatego trening do Runmageddonu Nikodem zaczyna od sesji poświęconej gotowości mentalnej do podjęcia tego wyzwania. To równie ważne, jak ćwiczenia fizyczne. - Żeby człowiek nie stanął na starcie z nastawieniem "o Jezu, co ja tutaj robię". Tylko raczej: "zaczyna się fajna zabawa w gronie innych ludzi" - tłumaczy trener. Najczęstsze problemy mentalne podopiecznych: obawy, wyobrażenia na swój temat wyniesione z dzieciństwa,obawy przed wodą, "bo się kiedyś topiłam",obawy przed wysokością, "bo boję się wejść nawet na drzewo",obawy przed porażką, "bo się kiedyś poddałam",obawy, że kogoś zawiodę, np. swoją drużynę,lęk przed kontuzją. Ten ostatni problem jest najprostszy - rozwiązaniem jest dobre przygotowanie fizyczne. Pozostałe trzeba uszczegółowić i - zdaniem Nikodema - zbijać. Topiłaś się? Ale rów z wodą na Runmageddonie ma 150 cm głębokości, nie musisz umieć pływać. Czujesz się za stary? Najstarszy uczestnik zawodów miał 74 lata. - Zdarza się ktoś z nadwagą. Trzeba uświadomić mu, że to efekt jego działań i przekonań. Nadwaga jest dla niego wyzwaniem - mówi Nikodem. Ale oczywiście nie można "zaklinać rzeczywistości": - Jeśli ktoś ma otyłość olbrzymią, to rzeczywiście nie będzie w pełni gotowy do pokonania Runmageddonu, póki tego nie zlikwiduje. Trener podkreśla: cel determinuje motywację. Dlatego najlepiej wyznaczyć cel w rozsądnym horyzoncie czasowym - np. start w zawodach za pół roku - i rozpocząć pracę nad treningiem i dietą, jeśli to potrzebne. Co najbardziej przeszkadza w przygotowaniach mentalnych? Zbyt wygórowane oczekiwania wobec siebie. Chcesz za miesiąc zrzucić 10 kg albo przebiec 10 km, chociaż nigdy nie biegałeś? Nie uda się i zostaniesz z frustracją, która odbierze ci motywację do zmiany. - Proces zmiany, to ciągła autorefleksja, samoobserwacja. Z jednej strony nadzieja na osiągnięcie celu, a z drugiej "czarny pasażer". To taki gość, który siedzi w tobie i mówi ci ciągle, dlaczego właśnie ty nie dasz rady czegoś osiągnąć. Nie można mu dać zwyciężyć - mówi Nikodem. Dobrze przepracowane mentalnie przygotowania do Runmageddonu generują zmianę nie tylko w sferze fizycznej: - To zwiększenie poczucia własnej wartości, pewności siebie, bycie sexi. Zmieniają się całe rodziny, dzieciaki uczą się dobrych nawyków, aktywności. Pamiętam ojca piątki dzieci, który ćwicząc ze mną stracił 20 kilo. Potem dołączyła się do niego żona, a potem po kolei dzieci. Zmienili sposób spędzania wolnego czasu, jeżdżą na zawody, wychodzą razem na treningi, mniej jest siedzenia przed komputerem. A medal, który zdobywają docierając do mety i którym pochwalą się przed znajomymi, powinien być nagrodą za tę zmianę. - I tak jest u osób, które podejmują decyzję o świadomym przygotowaniu do startu z naszymi systemami treningowymi. Treningi 9Rings odbywają się w Poznaniu. Ale można z nich też korzystać on-line, szczegóły pod adresem: <a href="https://trenujdorunmageddon.pl/">https://trenujdorunmageddon.pl/</a>