Z badań instytutu IBRIS zrealizowanych na zlecenie Totalizatora Sportowego wynika, że przed zimowymi igrzyskami w Pjongczangu Polacy czekają przede wszystkim na skoki narciarskie. Po sukcesach Kamila Stocha, Piotra Żyły, Dawida Kubackiego i spółki, nie ma się co dziwić. Aż 86 proc. polskich kibiców deklaruje, że skoki to najważniejszy punkt tegorocznych igrzysk. Z badań wynika, że na drugim miejscu znajdują się biegi narciarskie, a na trzecim łyżwiarstwo szybkie. To jednak tylko trzy z 15 dyscyplin, które pojawią się w programie igrzysk. Skoki narciarskie Nasi skoczkowie o medale powalczą na Alpensia Ski Jumping Centre (HS 109 i 142). To nowoczesne obiekty, które "Biało-czerwoni" już znają. W zeszłym sezonie Pucharu Świata pierwszy był tam Maciej Kot, a trzeci Kami Stoch. Pierwszy konkurs indywidualny na skoczni normalnej odbędzie się już 10 lutego. Kolejny - na dużej skoczni - tydzień później. Zawody drużynowe (na skoczni dużej) odbędą się 19 lutego. Tak naprawdę igrzyska dla skoczków zamkną się w ciągu 10 dni. Czy wiesz, że... Narty skoczka narciarskiego są najdłuższe ze wszystkich nart, które kibice zobaczą podczas zimowych igrzysk olimpijskich. Często można dostrzec, gdy zawodnik, który wygra zawody, cieszy się i wymachuje nartami. Nasuwa się więc proste pytanie: ile one ważą? Odpowiedź jest dość prosta - ważą tyle, ile mierzą. Jeśli na przykład mają długość 250 cm, to ważą 250 dekagramów (2,5 kg). Co natomiast decyduje o ich długości? Odpowiedź również nasuwa się sama - wzrost zawodnika. Narta może mieć 146 proc. długości wzrostu zawodnika. Czyli jeśli np. Kamil Stoch ma 173 cm wzrostu, to jego narty nie mogą być dłuższe niż 252,5 cm. Prawda, że proste? Druga ciekawa sprawa dotycząca stroju skoczka to wiązania. Gdy zawodnicy zaczęli skakać słynnym już stylem V, przesuwali wiązania na koniec nart. Tak, by powierzchnia nośna była większa, a co za tym idzie - by osiągali dłuższe odległości. FIS unormował prawnie również i to. Od czuba narty do czubka buta obowiązuje odległość nie większa niż 57 proc. całkowitej długości narty. Sprawą, która wzbudza najwięcej kontrowersji, a przez którą jest najwięcej dyskwalifikacji, jest kostium skoczka. Nie może on przekroczyć kolejnych norm narzuconych przez FIS. Ciekawie wygląda to, jak się to sprawdza. Ustalono bowiem sześć punktów, za pomocą których sprawdza się odpowiedni rozmiar stroju. Są to: obwód klatki piersiowej, obwód w pasie, obwód uda, obwód od kroku przez ramię, oraz obwód barku i obwód ramienia. Możemy być jednak pewni, że nasi zawodnicy są na tyle doświadczeni, że znają te przepisy. Biegi narciarskie Biegi to druga z najbardziej wyczekiwanych przez Polaków dyscyplin. A to za sprawą królowej polskiej zimy - Justyny Kowalczyk, która przyzwyczaiła nas do walki na 100 proc. możliwości. Dla 35-letniej zawodniczki z Kasiny Wielkiej będą to już czwarte igrzyska. Jak do tej pory z każdych wracała z medalem. Kowalczyk będzie rywalizować na 30 km klasykiem w Alpensia Cross-Country Skiing Centre. Koronna konkurencja naszej mistrzyni będzie kończyć igrzyska w Pjongczangu. Odbędzie się 25 lutego, tuż przed ceremonią zamknięcia. Czy wiesz, że... Polska kadra biegaczy narciarskich składa się z dwóch zespołów. Jeden sztab pracuje z całą reprezentacją, a drugi wyłącznie z Justyną Kowalczyk. Jej zespół liczy siedem osób, a są wśród nich trener, dwaj asystenci trenera, fizjoterapeuta, dwaj serwismeni i lekarz. Co ciekawe pozostałymi biegaczami polskiej reprezentacji opiekuje się łącznie 10 osób. Łyżwiarstwo szybkie Tor Gangneung Oval otwarto w styczniu ubiegłego roku. Niedługo potem odbyły się tam mistrzostwa świata panczenistów, z których nie przywieźliśmy żadnego medalu. Tym razem będzie inaczej? Jeśli wierzyć przesądom, to małe na to szanse ma Zbigniew Bródka, nasz mistrz z Soczi na 1500 m. W Pjongczangu będzie chorążym naszej reprezentacji, a istnieje powiedzenie, że "klątwa chorążego" nie pozwala zdobyć medalu. Czy Bródka odczaruje zaklęcie? Łyżwiarstwo szybkie to dyscyplina, która będzie pojawiać się niemal codziennie, a warto śledzić też nasze panie - srebrne panczenistki z drużyny sprzed czterech lat. Czy wiesz, że... Holenderscy panczeniści mają stroje, w których znajdują się specjalne czujniki. Oprogramowanie przeanalizuje pozycję zawodnika podczas jazdy, proponując ewentualne korekty. Trenerzy będą mogli przekazywać uwagi na bieżąco, poprzez wysyłanie sygnału wibrującego za pomocą smartfona, a zawodnik poczuje to na nadgarstku. Kombinezon zostanie użyty tylko podczas treningu, bo w zawodach wciąż jest to zabronione. Największą gwiazdą światowego łyżwiarstwa szybkiego jest Sven Kramer, który już dziś jest ikoną tego sportu. Holender ma aż 28 medali mistrzostw świata. Z poprzednich trzech mistrzostw przywiózł trzy złote, dwa srebrne i dwa brązowe krążki. Za zasługi został w Holandii odznaczony Orderem Lwa Holenderskiego. Mimo wielkiej popularności zapowiedział, że za dwa lata kończy karierę. Biathlon Jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin nigdy nie była zbytnio wyczekiwana przez polskich fanów. Od momentu gdy Tomasz Sikora skończył karierę, na biathlon fani znad Wisły zerkali coraz rzadziej. A szkoda, bo to dyscyplina, która wiąże ze sobą niesłychane przygotowanie fizyczne z mentalnym, a także precyzją wykonania każdego zadania. Biathloniści o medale powalczą w Alpensia Biathlon Centre. Zawody będzie mogła oglądać widownia rzędu 7,5 tys. widzów (4,5 tys. miejsc siedzących). Obiekt już drugiego dnia igrzysk przetestują nasze panie, które wezmą udział w sprincie. Czy wiesz, że... To ostatnie igrzyska olimpijskie jednej z naszych najlepszych biathlonistek - Weroniki Nowakowskiej-Ziemniak. Już zapowiedziała, że po imprezie chce się poświęcić rodzinie. Wcześniej jednak chce po raz trzeci spróbować powalczyć o olimpijski medal. Nowakowska-Ziemniak będzie miała naprawdę solidnych kibiców, bo w 2016 urodziła... bliźniaki. Zresztą już raz pomogły mamie, bo dwa lata temu, z będącą w ciąży Nowakowską polska drużyna zajęła czwarte miejsce na mistrzostwach świata. Narciarstwo alpejskie Na świecie elektryzuje chyba najbardziej ze wszystkich dyscyplin zimowych, w Polsce od lat w dużej zapaści. Polscy zawodnicy na igrzyska jadą głównie po naukę. Oczy kibiców powinny być natomiast zwrócone na dwa najgłośniejsze nazwiska tego sportu - Lindsey Vonn i Marcela Hirschera. Vonn wciąż zachwyca nie tylko na stoku, bo jej urodą fascynuje się męska część publiczności. Hirscher jest natomiast murowanym faworytem do zwycięstw w slalomie i slalomie gigancie. Czy wiesz, że... Narciarze alpejscy osiągają prędkość nawet do 130 km/h. Najnowszym osiągnięciem technologicznym są kaski zapewniające wielokierunkową ochronę przed uderzeniem - jest to system MIPS. Na czym to polega? Samoprzylepne elementy poślizgowe redukują ruch obrotowy przy ewentualnym uderzeniu głowy o podłoże. Kaski te będą używane przez niektórych członków zespołu USA. Narciarstwo dowolne Zawody narciarstwa dowolnego będą rozgrywane w Boakwang Phoenix Park w Pjongczangu. Naszą jedyną reprezentantką w tej dyscyplinie jest Karolina Riemen-Żerebecka, która wystąpi w konkurencji skicross (23 lutego). Riemen-Żerebecka nie ma wielkich szans na medal, ale trzeba cenić ją za hart ducha. Polska narciarka w marcu ubiegłego roku uległa wypadkowi przed mistrzostwami świata w Sierra Nevada. Została przetransportowana helikopterem do szpitala w Grenadzie, a 23 marca została wybudzona ze śpiączki farmakologicznej. 5 kwietnia wróciła do Polski, a dwa miesiące później dwukrotna olimpijka (Vancouver 2010, Soczi 2014) zakończyła rehabilitację i już 10 lipca była na lodowcu w Alpach. Teraz zapowiada, że tamto doświadczenie tylko ją wzmocniło. Bobsleje Pamiętacie film "Reaggae na lodzie"? Czwórka sympatycznych Jamajczyków postanawia zrealizować niecodzienne marzenie - pragną wystąpić w igrzyskach olimpijskich. I to zimowych! Zatrudniają amerykańskiego trenera i faktycznie rywalizują w zawodach bobslejowych. Co ciekawe, film przedstawia autentyczne wydarzenia z 1988 roku, kiedy to zawodnicy z Jamajki wystąpili w Calgary. W Pjongczangu dojdzie do podobnego wydarzenia. Już teraz bodaj najbardziej popularną reprezentacją przed startem turnieju jest Nigeria, która po raz pierwszy w historii wysyła na zimowe igrzyska kobiecą drużynę bobslejową. Zawodniczki stały się niezwykle popularne w ostatnim czasie. W skład reprezentacji wchodzą Seun Adigun, Ngozi Onwumere i Akuoma Omeoga. Bobsleistki z Nigerii, a także polska ekipa bobsleistów, będą rywaizować w Alpensia Sliding Centre. Tor ma 2018 metrów, a jego budowa kosztowała około 115 mln dolarów. Saneczkarstwo i skeleton Na tym samym torze, co bobsleiści, będą też rywalizować saneczkarze i skeletoniści. Z Polski do Pjongczangu poleciała duża, bo 6-osobowa grupa saneczkarzy. Wciąż natomiast nie mamy skeletonistów. Saneczkarstwo to jeden z najbardziej efektownych sportów, ale też najbardziej niebezpiecznych. Zdarza się, że saneczkarze giną w trakcie zawodów. Tak było chociażby w Whistler, gdy igrzyska odbywały się w Vancouver w 2010 roku. Zginął wówczas Gruzin Notar Kumaritaszwili. Przez technologiczny wyścig saneczkarze w lodowej rynnie osiągali kosmiczne prędkości dochodzące do 150 km/h. Od tego czasu tory są tak dostosowane, by prędkość nie przekraczała 135 km/h. Curling Szachy sportów zimowych. W Pjongczangu wciąż nie będziemy mieli swojej reprezentacji w curlingu. Czym jest ta dyscyplina? Wielu kojarzy ją z tego, że zawodnicy jeżdżą po lodzie i "zamiatają" miotłami. Tak naprawdę dyscyplina ta wymaga atletycznego przygotowania i... sprytnej strategii. W rywalizacji biorą udział dwie drużyny, a każda liczy po czterech członków (mieszane, kobiet i mężczyzn). Do gry używa się kamieni, które są wypuszczane na lodzie w kierunku celu zwanego domem. Liczba przyznanych punktów zależy od liczby kamieni znajdujących się najbliżej środka domu. Curling charakteryzuje się swoistym kodeksem moralnym. Na przykład wyrażanie radości po błędzie przeciwnika traktowane jest jako coś nieprzystającego. Istnieje też zwyczaj, że zwycięska drużyna zaprasza przegraną na piwo. Kombinacja norweska Kombinacja to połączenie skoków i biegów narciarskich. Z tego też względu zawodnicy będą rywalizować w dwóch miejscach - zarówno na trasie biegowej, jak i skoczni. Polska ekipa kombinatorów liczy cztery osoby. Trudno jednak spodziewać się, by któryś z nich sprawił niespodziankę, bo w międzynarodowych zawodach zawodzą. Co ciekawe, dyrektorem reprezentacji kombinatorów norweskich jest Adam Małysz, który dzieli czas między tę kadrę a kadrę skoczków narciarskich. Przy kombinatorach pracuje też jego wujek i pierwszy trener - Jan Szturc. Łyżwiarstwo figurowe Dorota Zagórska i Mariusz Siudek? Sympatyczna para lata temu zakończyła karierę, a następców nie widać. Do sukcesów naszych eksportowych łyżwiarzy figurowych być może nawiążą Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew. W tej widowiskowej, wymagającej i dostojnej konkurencji nie mamy jednak wielkich medalowych szans. Ale kto wie... Ciekawostką jest fakt, że tradycyjnie już, w ostatnim dniu zimowych igrzysk olimpijskich, mistrzowie w poszczególnych konkurencjach przedstawiają swoje programy. Taki występ nazywany jest "pokazem mistrzów". Short truck Short truck będzie rozgrywany w Gangneung Ice Arenie. To jedna z bardziej widowiskowych dyscyplin podczas igrzysk olimpijskich. Nie jest tak niebezpieczna jak np. łyżwiarstwo szybkie, więc ewentualne upadki nie przyprawiają o palpitację serca. Te raczej śmieszą, a zdarzają się dość często. Wystarczy, że jeden z zawodników popełni drobny błąd, a najczęściej przewracają się wszyscy czterej. Bywają też te niebezpieczniejsze, ale kibice, którzy przychodzą oglądać tę dyscyplinę, nie zakładają czarnego scenariusza. Polska reprezentacja? Młode Natalia Maliszewska i Magdalena Warakomska nie znajdują się w gronie faworytek, ale mogłyby pokusić się o miłą niespodziankę. Paniom będzie towarzyszył doświadczony Bartosz Konopko, który wystąpi na 500 metrów. Snowboard Sześć mocnych nazwisk z nestorem polskiej deski Mateuszem Ligockim na czele. Skład reprezentacji Polski na igrzyska w Pjongczangu może sprawić niespodziankę, choć nikt nie pojechał do Korei jako kandydat do medalu. Snowboardziści będą rywalizować w Boakwang Phoenix Park. Po raz pierwszy w historii zimowych igrzysk, w Pjongczangu odbędzie się konkurencja Big Air, w której zawodnik wykonuje triki po wyskoku ze specjalnie zbudowanej rampy. Głównym celem jest osiągnięcie dużej wysokości oraz odległości skoku oraz czystego lądowania. W wielu konkursach Big Air wymagane jest wykonanie triku podczas skoku, jednak nie we wszystkich. Hokej Wisienka na torcie. Hokejowy finał mężczyzn na stałe wpisał się do kalendarza igrzysk jako ten, który odbywa się ostatniego dnia imprezy. W Pjongczangu hokeiści zagrają w świeżutkim Gangneung Hockey Centre, który został oddany do użytku w marcu 2017 roku. Obiekt pomieści 10 tys. widzów. Podczas poprzednich igrzysk zastanawiano się, czy będąca oczkiem w głowie Władimira Putina reprezentacja Rosji sprawi prezent głowie państwa. W Pjongczangu również hokej miesza się z polityką, ale z innego powodu. Otóż po raz pierwszy w historii Koree Północna i Południowa wystawią wspólną drużynę kobiecą. W szerokiej kadrze będzie łącznie 35 zawodniczek, 23 z Korei Południowej, a 12 z Północnej. W kadrze meczowej do dyspozycji będą 22 hokeistki, a w zespole mają być co najmniej trzy Koreanki z Północy. Czy eksperyment się powiedzie? Trudno wyrokować. Oby jednak ocieplił polityczne stosunki między Północą a Południem, bo przecież jeszcze kilka miesięcy temu zastanawiano się, czy nie odwołać igrzysk z powodu zagrożenia wojną, którą miałby wywołać przywódca Północy Kim Dzong-Un.