<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-polska-puchar-polski-1-16-finalu,cid,672" target="_blank">Puchar Polski. Wyniki i statystyki - kliknij tutaj!</a> Pierwszy kwadrans meczu Zagłębia z Wisłą był wyrównany, ale potem przewagę uzyskali gospodarze. 1-ligowcy byli blisko wyjścia na prowadzenie w 20. minucie, jednak Tin Matić posłał piłkę prosto w Łukasza Załuskę. Kilkadziesiąt sekund później więcej zimnej krwi pod bramką zachował Żarko Udovicić. Serb otrzymał podanie od Sebastiana Dudka i huknął na bramkę z pola karnego, a piłka wpadła do siatki obok bezradnego golkipera Wisły. Goście rzucili się do odrabiania strat i wyrównali jeszcze przed przerwą. Robert Bartczak sfaulował Rafała Boguskiego, a z rzutu wolnego bezpośrednio na bramkę uderzył Adam Mójta. Piłki, która pomknęła przy bliższym słupku, nie sięgnął Jakub Szumski. Dziesięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy Wisła mogła już prowadzić. Mateusz Zachara trafił jednak z pola karnego w słupek. Chwilę potem groźnie uderzył z dystansu Petar Brlek, ale Szumski zdołał odbić piłkę. Odpowiedź Zagłębia nadeszła w 69. minucie. Martin Pribula wpadł w pole karne i ograł łatwo Tomasza Cywkę. Wiślak sfaulował rywala, a sędzia podyktował "jedenastkę", którą na gola zamienił mocnym strzałem Sebastian Dudek. Gospodarze nie cieszyli się z prowadzenia długo. Już sześć minut po bramce Dudka, do siatki Zagłębia trafił Krzysztof Drzazga, który wykorzystał niefrasobliwość przeciwników w obronie i strzałem z 20 metrów pokonał Szumskiego. Piłkarze Jacka Magiery jeszcze się nie otrząsnęli, a chwilę potem było już 3-2 dla Wisły. Denis Popović uderzył z rzutu wolnego, piłka odbiła się od Tomasza Nowaka i wpadła do siatki gospodarzy. To wcale nie był jednak koniec emocji w Sosnowcu. W 87. minucie Jakub Wilk dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, a tam Matić skierował piłkę do siatki. Piłkarze Wisły słusznie protestowali, bo w tej sytuacji na spalonym był Sebastian Dudek. Siedem minut po rozpoczęciu dogrywki znowu doszło do dyskusji i przepychanek pomiędzy zawodnikami obu drużyn. Udoviczić sfaulował Jakuba Bartosza, a sędzia postanowił natychmiast wyrzucić piłkarza Zagłębia z boiska. Gospodarze kilka minut później mieli jednak idealną okazję do zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu Wilka z rzutu wolnego piłkę z rąk wypuścił Załuska. Od razu dobił Kamil Wiktorski, ale golkiper Wisły wybił piłkę na róg. Szansę w drugiej połowie dogrywki stworzyła sobie także Wisła. W 110. minucie Rafał Boguski wpadł w pole karne Zagłębia, a Łukasz Matusiak zagrał ręką we własnym polu karnym próbując go powstrzymać. Sędzia podyktował "jedenastkę", którą pewnie wykorzystał Popović. Do końca dogrywki wynik już się nie zmienił, chociaż Zagłębie w 119. minucie miało jeszcze idealną sytuację do wyrównania - Załuska tym razem był jednak na posterunku. W 1/8 finału "Biała Gwiazda" zmierzy się ze zwycięzcą meczu Chojniczanka - Stal Mielec. To spotkanie zostanie rozegrane jutro o godzinie 20. Autor: Bartosz Barnaś - - - 1/16 finału Pucharu Polski: Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 3-4 (1-1) Bramki: 1-0 Udoviczić (21.) 1-1 Mójta (42.) 2-1 Dudek (69. karny) 2-2 Drzazga (75.) 2-3 Nowak (78. samobójcza) 3-3 Matić (86.) 3-4 Popović (110. karny) Zagłębie: Szumski - Budek, Wiktorski, Markowski (84. Mularczyk), Bartczak (81. Wilk) - Łuczak (59. Pribula), Matusiak, Dudek, Nowak, Udoviczić - Matić. Wisła: Załuska - Cywka (71. Bartosz), Uryga, Sadlok, Pietrzak - Boguski, Popović, Mączyński (119. Żemło), Brlek (67. Drzazga), Mójta - Zachara. Żółte kartki: Bartczak i Matić oraz Mójta, Sadlok, Mączyński, Pietrzak i Załuska. Czerwona kartka: Udoviczić (Zagłębie, 97. minuta). Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).