W środowym meczu Ostrovia pokonała 2-1 "Niebieskich" i w 1/8 finału zagra z Cracovią. - To ogromny sukces dla nas amatorów. Wygrywamy z zawodowcami, którzy żyją wyłącznie z piłki. A ja jutro rano pójdę do pracy kleić panele - mówił zaraz po meczu Michał Giecz w rozmowie z "Gazetą Ostrowską". W podobnej sytuacji jest trener Ostrovii Piotr Konstanciak, na co dzień nauczyciel wychowania fizycznego. - Sam już nie wiem... Chyba zadzwonię i przeproszę, bo nie wiem, czy jutro dotrę do szkoły - powiedział szkoleniowiec. - Super, cieszymy się ze zwycięstwa. Teraz przed nami kolejny rywal Cracovia. Na pewno podejmiemy walkę z kolejnym ekstraligowcem - powiedział Dariusz Reyer. Odmiennie nastroje panują w Chorzowie. Trener Jan Kocian mówi o wstydzie, a Łukasz Surma zapowiada rachunek sumienia.