Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Legionovii Legionowo wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy GKS-u Tychy nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 18. minucie bramkę zdobył Hubert Adamczyk. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Marcinowi Biernatowi z GKS-u Tychy. Była to 24. minuta meczu. Piłkarze Legionovii Legionowo otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 40. minucie na listę strzelców wpisał się Daniel Golebiewski. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. W 47. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Eryka Więdłochę z Legionovii Legionowo, a w 50. minucie Mateusza Grzybka z drużyny przeciwnej. Marcin Biernat z GKS-u Tychy na 11 minut przed zakończeniem pojedynku dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 24. minucie. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Legionovii Legionowo w 80. minucie spotkania, gdy Piotr Krawczyk strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Piłkarze GKS-u Tychy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół Legionovii Legionowo nie skorzystał ze zmian. Drużyna GKS-u Tychy także nie skorzystała ze zmian.