Jubileusz przypadnie mu podczas wyjazdowego spotkania z Mallorką, ponad czternaście lat odkąd zadebiutował w białej koszulce aktualnych mistrzów Hiszpanii. Po raz pierwszy w barwach Realu hiszpański napastnik wybiegł na boisko 29 października 1994 roku w meczu z Realem Saragossa. Sam Raul przyznaje, że nie pamięta zbyt dobrze tego meczu. - Skłamałbym mówiąc, że noszę w sobie wspomnienie debiutu. Nie zapomnę jednak mojego pierwszego gola, zdobytego przeciwko Atletico oraz sześciu tytułów zdobytych z Realem - oświadczył. - Zacząłem grać w wieku 17 lat, ale ten czas minął mi zaskakująco szybko. Chciałbym podziękować wszystkim trenerom, z którymi miałem przyjemność pracować przez te lata, i którzy zawsze we mnie wierzyli, pozwalając mi rozwijać piłkarskie umiejętności - dodał. Napastnik zapewnia, że mimo upływu czasu, nadal pozostaje tak samo ambitny, jak na początku kariery. - Od lat daję z siebie wszystko dla mojego klubu i nadal mam takie plany. Mieć możliwość spędzić karierę w tak wspaniałym zespole jest najlepszą rzeczą, jaka może się zdarzyć piłkarzowi - przyznał. - Gdyby ktoś w dniu debiutu powiedział mi, że tak to się wszystko potoczy, na pewno bym nie uwierzył - zakończył Raul. Oprócz 499 meczów dla Realu, Raul zaliczył również 102 występy w hiszpańskiej kadrze, której jest najlepszym strzelcem (44 gole).