O przejściu Hazarda na Santiago Bernabeu mówi się od dawna. Reprezentant Belgii wciąż jednak nie podjął decyzji. Objęcie sterów w Realu przez Zidane'a, który jest idolem 28-letniego pomocnika, może okazać się decydujące, a sam zainteresowany określił ewentualną przeprowadzkę do stolicy Hiszpanii jako spełnienie marzeń. Kontrakt Hazarda z Chelsea wygasa z końcem czerwca 2020 roku.Według serwisu goal.com, Real wykonał pierwszy ruch, żeby transfer Hazarda doszedł do skutku w lecie. Chelsea chce za swojego gwiazdora około 117 milionów euro. "Królewscy" mają pozytywne relacje z klubem ze Stamford Bridge, czego efektem było przejście Thibaut Courtois w ubiegłym roku, i nie chcą ich zepsuć. Wygląda więc na to, że "Los Blancos" nie będą się bardzo targować, choć muszą liczyć się z pieniędzmi, bo plany transferowe mają ogromne.Prezydent Realu Florentino Perez przekonał Zidane'a do powrotu obietnicą przebudowy drużyny. Francuz ma dostać na wzmocnienia aż 350 milionów euro. Na celowniku "Królewskich" są Kylian Mbappe i Neymar. Perez zapytany, którego z tej dwójki by wybrał, stwierdził, że obu. Na sprowadzenie tego duetu Realowi pewnie nie wystarczy funduszy. Pewną wskazówką mogą być słowa Pereza na temat 20-letniego napastnika. "Zidane jest Francuzem, więc może coś zrobi w sprawie Mbappe" - stwierdził z uśmiechem prezydent "Królewskich".