O sytuacji Zideane'a (w czwartek rano dowiedział się o pozytywnym wyniku testu osoby, z którą miał kontakt) donosiły hiszpańskie media. Jak informował dziennik "ABC", Francuz nie wziął wówczas udziału w treningu drużyny. Znakomity w przeszłości piłkarz przeszedł następnie dwa testy na koronawirusa i czekał na wyniki. Oba okazały się negatywne i Zidane znów może prowadzić drużynę. W piątek uczestniczył w zajęciach Realu. Broniący tytułu "Królewscy" zajmują obecnie drugie miejsce w hiszpańskiej ekstraklasie. W sobotę w 18. kolejce zagrają na wyjeździe z Osasuną Pampeluna. Hiszpania zmaga się obecnie z atakiem zimy. W czasie meczu spodziewane są obfite opady śniegu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a>