Mecz nie był porywającym widowiskiem. "Królewscy", którzy tydzień temu definitywnie odpadli z walki o mistrzostwo Hiszpanii, są już chyba myślami w finale Ligi Mistrzów.W pierwszej połowie okazje dla gospodarzy zmarnowali Karim Benzema i Sergio Ramos. Espanyol najlepszą sytuację miał w 40. minucie, kiedy to Carvajal w ostatniej chwili zablokował strzał Sabrosy z 10 metrów.Po zmianie stron Real zabrał się do pracy. W 54. minucie Angel di Maria trafił w boczną siatkę. Dziesięć minut później było już 1-0 dla "Królewskich". Benzema posłał prostopadłe podanie do Garetha Bale'a. Walijczyk poposał się precyzjnym strzałem w długi róg. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki.Prowadzenie Realu podwyższył w 86. minucie Alvaro Morata, który wykończył składną akcję kolegów. Ramos zagrał do di Marii, a ten wyłożył piłkę Moracie. Jemu nie pozostało nic innego, jak tylko trafić do pustej bramki.W doliczonym czasie gry kibice na Santiago Bernabeu zobaczyli jeszcze dwa gole. Ikera Casillasa do kapitulacji zmusił Pizzi. Odpowiedź Realu była błyskawiczna, a na listę strzelców ponownie wpisał się Morata ustalając wynik spotkania. Real Madryt - Espanyol Barcelona 3-1 (0-0) <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-real-madryt-espanyol-barcelona-2014-05-17,mid,485227" target="_blank">Zobacz raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Primera Division</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-hiszpania-primera-division,cid,658,sort,I" target="_blank"></a>