Szczególnie istotna dla Zinedine Zidana powinna być informacja o powrocie po kontuzji Daniego Carvajala. Hiszpan z powodu urazu mięśniowego pauzował niemal 1,5 miesiąca, co w obliczu innych braków defensywnych, było fatalną informacją dla stołecznego klubu. Długa przerwa w grze czeka bowiem Sergio Ramosa po operacji łąkotki, a a ostatnio z powodu urazu nie grał również Eder Militao. Zidane musiał sporo eksperymentować z obroną "Królewskich" i póki co udaje mu się przetrwać kryzys. W ostatnich trzech spotkaniach, podczas których na boisku zawsze pojawiali się inaczej zestawieni obrońcy, "Królewscy" wygrali dwa z nich i zanotowali jedną porażkę. Oprócz Carvajala treningi wznowił także Lucas Vazquez, który również pauzował przez 1,5 miesiąca. Jak dodaje dziennik "AS" zadanie stojące przed Zidanem nadal będzie ciężkie. W meczu z Valencią prawdopodobnie nie wystąpi aż siedmiu zawodników: Marcelo, Eden Hazard, Rodrygo, Alvaro Odriozola, Federico Valverede oraz wcześniej wspomniani Ramos i Militao. Real rozpocznie zmagania z Valencią już jutro (14.02). Początek starcia o 16:15. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! PA