UEFA na wczorajszej telekonferencji z przedstawicielami federacji piłkarskich rekomendowała dokończenie rozgrywek przed 30 czerwca. Trudno jednak w obecnej chwili przewidywać, czy sytuacja z koronawirusem poprawi się na tyle, by możliwe było rozegranie brakujących kolejek. W Hiszpanii po 27. kolejkach liderem tabeli jest FC Barcelona, która ma dwa punkty przewagi nad Realem Madryt. W walce o tytuł jeszcze wiele mogłoby się stać, bowiem jest to przewaga, która może stopnieć podczas zaledwie jednej kolejki ligowej. "Duma Katalonii" nie ukrywa jednak, że - jeśli rozgrywki nie zostaną dokończone - będzie domagać się przyznania tytułu mistrzowskiego.- Zakończenie rozgrywek z obecną tabelą? Uniemożliwiamy wtedy walkę ekipom będącym blisko tytułu i uniemożliwiamy walkę ekipom będącym blisko utrzymania się - zżymał się prezes hiszpańskiej federacji Luis Rubiales, któremu ten pomysł wyraźnie nie przypadł do gustu. - Przyznanie tytuły Barcelonie byłoby ogromną niesprawiedliwością. Niemożliwym jest stwierdzić, jak wyglądałaby tabela na koniec rozgrywek - dodaje.W Hiszpanii do dokończenia sezonu pozostało jeszcze aż 11 ligowych kolejek. Primera Division: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG