<a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-primera-division-rezygnacja-szesciorga-dyrektorow-barcelony,nId,4432802">Wśród osób, które zdecydowały się zrezygnować z pracy w klubie znajduje się aż dwóch wiceprezesów.</a> Emili Rousaud i Enrique Tombas twierdzą, że klub obecnie nie jest przygotowany na kryzysową sytuację związana z pandemią koronawirusa, a obecny prezes Josep Maria Bartomeu skupia się głównie na swoim interesie. Sprawę komplikuje fakt niejasnych powiązań klubu z firmą I3 Ventures, która miała monitorować jak w mediach przedstawiany jest wizerunek klubu, a według hiszpańskich mediów głównie skupiała się na atakowaniu przeciwników Bartomeu. Od kilku dni środowisko Barcelony musi mierzyć się z jeszcze jednym kryzysem. Chyba już nikt nie ma wątpliwości, że Ivan Rakitić w najbliższym czasie pożegna się z "Dumą Katalonii". Usługami Chorwata zainteresowanych jest kilka klubów z Serie A czy Sevilla. Fakt ten nie był jeszcze powodem do sporej krytyki ze strony fanów Barcy. Sytuacja zmieniła się jednak, gdy Chorwat zamieścił zdjęcie, na którym widać jak wygrał drybling z Lionelem Messim podczas mundialu w Rosji (piąte zdjęcie w poście). Nie spodobało się to kibicom klubu i w mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów uderzających w piłkarza. Wielu z nich uważa, że post jest potwierdzeniem medialnych doniesień. Inni doszukują się również braku szacunku dla gwiazdora Barcelony - Messiego. <a href="https://sport.interia.pl/primera-division" target="_blank">Zobacz więcej informacji o Primera Division</a>PA